rzeka(strona 36/37)

Organizacje pozarządowe uruchomiły stronę internetową, na której znajdą się informacje na temat potrzebnej i oferowanej pomocy dla powodzian.

Nie do wszystkich gmin w Małopolsce objętych powodzią dotarły dotacje rządowe. Pieniędzy nie ma m.in. w kasie urzędu gminy w Suchej Beskidzkiej - powiedziała w środę przedstawicielka gminy Krystyna Kozina.

Poprawia się sytuacja na drogach w regionach, które dotknęła powódź. Nieprzejezdne są tylko 4 odcinki dróg krajowych o łącznej długości 77 km w trzech województwach: świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim - powiedział w środę Jerzy Śledź z Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych.

W tarnobrzeskiej gminie Gorzyce rozpoczynają się pierwsze prace związane z usuwaniem skutków powodzi. Opadająca woda odsłoniła już miejscowość Furmany. Pozostałe trzy wsie: Trzesiń, Sokolniki i Zalesie Gorzyckie nadal znajdują się pod wodą.

Urząd Gminy w Gorzycach na Podkarpaciu zaapelował w środę o dostawy leków i środków higienicznych dla 4,5 tys. powodzian z pięciu wsi, które w niedzielę zalała woda po pęknięciu wału na Wiśle.

600 dzieci powodzian korzysta już z darmowych kolonii zorganizowanych przez wojewodę świętokrzyskiego. Za kilka dni wypoczywać będzie ponad 2 tys. osób - podała rzeczniczka wojewody Anna Ciulęba.

Zasiłki w wysokości 6 tys. zł na rodzinę otrzymali już wszyscy poszkodowani przez powódź w woj. małopolskim i świętokrzyskim - powiedział w środę w Polskim Radiu szef Kancelarii Premiera Maciej Musiał. Taką informację podała Informacyjna Agencja Radiowa.

250 tys. guldenów, czyli ok. 400 tys. zł., przeznaczyli Holendrzy na pomoc dla ofiar powodzi w Polsce.

W gminach dotkniętych powodzią obowiązuje pracowników ośrodków pomocy społecznej uproszczony wywiad środowiskowy, który jest podstawą do przyznania poszkodowanym bezzwrotnych zasiłków z budżetu państwa.

Wstępne szacunki strat spowodowanych przez powódź w powiecie krakowskim oszacowano na 1 mln 100 tys. zł - podała we wtorek Renata Godyń - Swędzioła starosta krakowski. Wciąż trwa usuwanie szkód. Uszkodzonych zostało wiele dróg oraz jeden most.

Polacy na Litwie rozpoczęli we wtorek akcję zbierania pieniędzy dla powodzian w Polsce. Inicjatorami przedsięwzięcia są: Akcja Wyborcza Polaków na Litwie i Związek Polaków na Litwie.

W Małopolsce przystąpiono do wielkiego sprzątania po powodzi. Przy usuwaniu szkód jakie spowodowała wielka woda w małopolskich miejscowościach dzień i noc pracują mieszkańcy zalanych rejonów. Pomaga im prawie 2,5 tysiąca zawodowych strażaków, 3 tys. ochotników, 400 żołnierzy, a także policja, straż graniczna, TOPR i GOPR.

Zalane domy w Wielkich Drogach (woj. małopolskie), przy drodze z Krakowa do Oświęcimia. (PAP/Jacek Bednarczyk) W środę po południu wojewoda małopolski Ryszard Masłowski ogłosił alarm powodziowy w całym regionie.

Władze Słupska przygotowują się w czwartek do wylewu w mieście rzeki Słupi. Trwające od kilku dni opady deszczu nad Pomorzem spowodowały znaczny wzrost poziomu wód w dorzeczu Słupi.

Liczący 45 tys. mieszkańców Sajansk (obwód irkucki, Syberia) został odcięty od świata w wyniku wylania Oki - poinformował w poniedziałek przewodniczący obwodowej komisji przeciwpowodziowej Nikołaj Mielnik.

Ustabilizowała się sytuacja na Wiśle i Sanie na terenie Podkarpacia. Poziom obu rzek jest poniżej stanów ostrzegawczych - poinformowała w sobotę służba dyżurna wojewody.

Ciało 22-letniego studenta lubelskiego UMCS - Pawła P., który utopił się w sobotę w Sanie koło Stalowej Woli na Podkarpaciu podczas łowienia ryb, odnalazła we wtorek stalowowolska policja.

Jedna osoba utonęła uwięziona w samochodzie, który
wpadł w niedzielę rano do rzeki we Wrocławiu. Pozostałych dwóch
pasażerów uwolnili strażacy.

(AFP)
Według rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, sytuacja na głównych rzekach syberyjskich powoli wraca do normy, a miastom w Jakucji nie zagraża już zatopienie - podała w czwartek agencja ITAR - TASS. W środę na miejsce kataklizmu przybył prezydent Rosji Władimir Putin.

Sytuacja powodziowa w pobliżu Jakucka we wschodniej Syberii poprawia się. Wody Leny opadają. Ludzie w Jakucku odetchnęli - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej obecny na miejscu ksiądz Witold Bajor, polski salezjanin. Dodał, że wszyscy wciąż obawiają się nadejścia kolejnej fali powodziowej.