Zwolennicy posiadania przez obywateli broni palnej domagają się liberalizacji przepisów dotyczących wydawania na nią pozwoleń, pisze "Polska". Podkreślają, że chodzi im tylko o możliwość używania jej w obronie rodziny i domu, przeciwko napastnikom, bez prawa noszenia w miejscach publicznych. Szukają poparcia wśród polityków. A ci - z PO - nie mówią "nie".