prl(strona 18/28)

Oburzeni czytelnicy poinformowali dziennik "Polska Głos Wielkopolski", że były funkcjonariusz UB i SB, wieloletni prześladowca słynnego obrońcy uczestników Poznańskiego Czerwca 1956 roku Stanisława Hejmowskiego, uczy w Poznaniu studentów.

Pałac Kultury i Nauki obchodzi dzisiaj 55. urodziny, z tej okazji Wirtualna Polska zapytała mieszkańców Warszawy, czy wyobrażają sobie stolicę bez PKiN. - Nie wyobrażam sobie, to najpiękniejsza budowla w Warszawie, to przecież zabytek - mówią zapytani. - Jest spoko, brzydki, ale go lubię - dodaje kolejna osoba. - Budowałem go z klocków, dziwiło mnie, że rośnie szybciej niż ja. Bez niego bym tu zginął - mówi jeden z przyjezdnych. A z czym kojarzy się PKiN? - Z PRL-em, z zemstą Stalina - słyszymy odpowiedź.

"Rzeczpospolita" opisuje sprawę szwedzkiego oficera Bertila Ströberga skazanego na sześć lat więzienia za szpiegostwo na rzecz PRL. Szwedzcy dziennikarze dotarli do materiałów wskazujących, że mógł być niewinny.

Były funkcjonariusz SB z Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie) stanie przed sądem oskarżony o fałszerstwo. Mężczyzna miał podrobić dokumenty dotyczące zwerbowania do współpracy działacza opozycji.

Były zomowiec wkrótce ma złożyć zeznania przed sądem w sprawie śmierci 19-latka w 1982 r. w Poznaniu - ujawnia "Gazeta Wyborcza".

W grudniu 1981 r. wszyscy pracownicy biura prawnego Urzędu Rady Ministrów kwestionowali legalność dekretów o stanie wojennym - zeznała b. pracownica tego biura na procesie autorów stanu wojennego. Według niej dekrety mogły być pisane "za granicą".

Prokuratorzy prowadzący śledztwo ws. śmierci Stanisława Pyjasa, studenta który w tajemniczych okolicznościach zmarł 33 lata temu, zdecydowali o ekshumacji jego zwłok - ogłosił prezes Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka. Dodał, że osoby, które inwigilowały lub zastraszały opozycjonistę, mogą spodziewać się zarzutów.

Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił oficera wojska PRL, oskarżonego przez IPN w sprawie doprowadzenia do odejścia w latach 60. z wojska innego oficera, wobec którego miało dojść do dyskryminacji religijnej.

Już osiem lat przed wprowadzeniem stanu wojennego władze PRL, przy okazji ćwiczeń "Kraj-73", przetestowały mechanizmy wyprowadzenia wojsk na ulice. Portal tvp.info dotarł do dokumentów MSW, które wskazują, że przygotowano wówczas scenariusz internowania, metody niszczenia teczek tajnych współpracowników oraz szykowano się na przemarsz wojsk radzieckich przez Polskę.

"Rzeczpospolita" ujawnia, że nuncjusz apostolski arcybiskup Józef Kowalczyk nie donosił wywiadowi PRL. Gazeta dotarła do dokumentu, stwierdzającego, że rejestracja duchownego jako kontaktu informacyjnego PRL-owskiego wywiadu była fikcyjna.

29 grudnia 1989 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, przywracając historyczną nazwę państwa - Rzeczpospolita Polska oraz dawne godło - orła w koronie. Za nowelizacją głosowało 374 posłów, 11 wstrzymało się odgłosu, a tylko jeden był przeciwny - poseł z PZPR.

Dzisiaj święta Bożego Narodzenia to coraz częściej zatłoczone centra handlowe, amerykańskie kolędy i obwieszone światełkami domy. Pokolenie dzieci dorastających w PRL-u z rozrzewnieniem wspomina ich mniej komercyjną wersję. Skromną, rodzinną uroczystość pachnącą wystanymi w kolejkach pomarańczami.

Szczegółową dokumentację spraw karnych ze stanu wojennego można znaleźć na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej www.13grudnia81.pl. IPN apeluje do represjonowanych w tym czasie o nadsyłanie dokumentacji ich spraw.

"To człowiek honoru" lub "to morderca, który kazał strzelać do własnego narodu" – piszą na temat gen. Wojciecha Jaruzelskiego Internauci. 28 lat po wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce na nowo rozgorzała dyskusja na temat tego czy taka decyzja była konieczna. Część osób, z szefem partii PiS na czele uważa, że Jaruzelski powinien przed sądem odpowiedzieć za swoje czyny. Nie wszyscy jednak są takiego zdania. Generała broni między innymi były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Były funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa w Hrubieszowie został skazany na trzy lata więzienia za znęcanie się nad więźniami politycznymi. 83-letni obecnie Jan K. w 1950 roku pracował jako wartownik w placówce Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego.

Zdaniem Doroty Koczwańskiej-Kality z IPN-u, bez twórców kultury niezależnej w PRL-u dużo trudniej byłoby odzyskać niepodległość w 1989 roku. Instytut Pamięci Narodowej uruchomił kolejny portal internetowy tym razem poświęcony właśnie kulturze niezależnej w PRL-u.

Były milicjant jest już ostatecznie skazany na karę trzech i pół roku więzienia za "sprawstwo kierownicze" zabójstwa trzech osób przez milicję w czasie solidarnościowej demonstracji w stanie wojennym w 1982 r. w Lubinie na Dolnym Śląsku. Sąd Najwyższy oddalił kasację obrony Jana M.