powódź(strona 82/124)

W wyniku piętrzenia lodu i spływu wód roztopowych poziom wody na części rzek dorzecza środkowej Wisły przekracza stan alarmowy lub ostrzegawczy - informuje IMiGW.

W kraju nie ma obecnie bezpośredniego zagrożenia powodziowego - poinformowało MSWiA. Według synoptyków sytuacji nie zmieni wzrost temperatury w najbliższych kilku dniach.

Na razie nie ma zagrożenia powodzią - poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, powołując się na dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Rano stan alarmowy był przekroczony tylko w jednym miejscu: na rzece Krzna we wsi Malowa Góra (Lubelskie). W 12 miejscach w kraju odnotowano stany ostrzegawcze.

Czeka nas powódź? Padający śnieg czy deszcz - przy dodatniej temperaturze - wywołują obawy przed klęską żywiołową. Tymczasem w Polsce wody brakuje - czytamy w wydaniu internetowym "Dziennika Polskiego".

Na razie nie ma zagrożenia powodzią - informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Może ono jednak wystąpić w przypadku gwałtownego ocieplenia.

Poziom rzek Tundża i Arda w południowej Bułgarii podniósł się niebezpiecznie w ostatnich dniach po obfitych opadach i w wyniku topnienia śniegu - poinformowało bułgarskie radio publiczne. Jest już pierwsza ofiara śmiertelna powodzi.

W wyniku utrzymywania się zatoru lodowego na Odrze poniżej wodowskazu w Połęcku (woj. lubuskie) stan wody przez najbliższe dwie doby będzie przekraczał stan ostrzegawczy - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Powódź poważnie zalała część boliwijskiego miasta Trynidad, zginęło 12 osób, ponad 100 tys. zostało zmuszonych od ucieczki przed wodą. Póki co wały przeciwpowodziowe utrzymują nadmiar wody, władze jednak przygotowują się na ewentualność ich przerwania.

Zalane ulice i podtopione budynki nadwiślańskich dzielnic - tak już wkrótce może wyglądać Warszawa. Jeżeli wiosenna odwilż będzie gwałtowna, zagrozi miastu, ale urzędnicy i przedstawiciele służb uspokajają: będziemy przygotowani.

Służby mundurowe na Dolnym Śląsku są gotowe do walki z ewentualną powodzią w regionie - zapewnił wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. Jednocześnie podkreślił, że obecnie sytuacja w regionie jest stabilna.

Premier Donald Tusk na 15.30 wezwał na naradę ministrów, wojewodów i przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli. Wojewodowie przedstawią raporty na temat sytuacji powodziowej w najbardziej zagrożonych terenach w kraju.

Premier Donald Tusk wezwał ministrów, wojewodów oraz przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli na naradę w sprawie sytuacji powodziowej. Najtrudniejsza sytuacja jest wciąż na Bugu, który przybiera 30 centymetrów w ciągu doby, zagrażając już nie tylko mieszkańcom Mościc Dolnych, ale również kolejnym miejscowościom.

Strażacy i żołnierze rozpoczęli rano ewakuację zwierząt z gospodarstwa w Mościcach Dolnych na Lubelszczyźnie, zagrożonego zalaniem przez wodę, która wydostaje się spod kry na zamarzniętym Bugu. Ewakuowane mają być też dwie osoby z innej posesji - poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie Ryszard Starko.

Zeszłotygodniowe ulewne deszcze spowodowały falę powodziową w Albanii. 3000 domów zostało zalanych. By nie doprowadzić do większego dramatu, władze musiały podjąć dramatyczną decyzję spuszczeniu części wody z zapory.

Na Wiśle, Bugu i Liwcu w woj. mazowieckim i lubelskim został przekroczony stan alarmowy i ostrzegawczy poziomu wody. Z kolei na Odrze w Zachodniopomorskiem może wystąpić zjawisko cofki. Specjaliści ostrzegają, że przebywanie nad brzegiem tych rzek może być niebezpieczne.

Z powodu ulewnych deszczy kolejne hiszpańskie prowincje ogłaszają alarm. Kilka miejscowości już zostało zalanych, największym problemem mieszkańców jest brak dostępu do wody pitnej.

Wciąż podnosi się poziom wody w rzekach Lubelszczyzny - na trzech z nich przekracza on stany alarmowe lub ostrzegawcze.

Wenecja znów znalazła się pod wodą. Zalane zostało 40% miasta.