Przedstawiciele kanadyjskiej policji przyjadą do Polski, by zbadać przeszłość Roberta Dziekańskiego. Polski imigrant zginął na lotnisku w Vancouver po tym, jak policjanci użyli wobec niego paralizatorów. Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny śmierci Polaka. Z kolei ambasador Kanady David Preston poinformował szefa MSZ Radosława Sikorskiego, że w tej sprawie toczy się osiem dochodzeń.