Polacy narzekają na drożyznę w kraju. Teraz ceny podniósł znany dyskont. Za podstawowe produkty w Biedronce zapłacimy więcej. Jeszcze w weekend ceny za te same produkty były niższe. Zmiany są już od tego tygodnia.
Nowy rok, stare problemy - tak w skrócie można podsumować nastroje, z którymi weszliśmy w 2022 rok. Czego konkretnie obawiają się Polacy? Na to pytanie odpowiada najnowsze badanie Ariadny dla Wirtualnej Polski.
Historyk Stanisław Żerko podzielił się na Twitterze informacją, którą miał uzyskać od znajomego lekarza. W jednym ze szpitali rachunki za media miały wzrosnąć z 3 do 8 mln zł rocznie. O ogromnych podwyżkach w jednej z miejskich przychodni wcześniej informowała też wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Agnieszka Ścigaj pokazała w mediach społecznościowych rachunek za gaz Ośrodka Pomocy Społecznej. Cena jest kilka raz wyższa niż w poprzednim roku. Posłanka z koła poselskiego Polskie Sprawy w rozmowie z Wirtualną Polską zaznaczyła, że wyższe ceny za gaz oraz prąd wpłyną na inne kwestie finansowe.
W tym roku podrożało wiele towarów i usług. W 2022 roku czekają nas kolejne podwyżki, m.in. za gaz. Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska opublikowała formularz ofertowy od PGNiG. Podwyżka za gaz wyniosła.... 685 proc.
To koniec pewnej epoki. Popularne hot dogi serwowane przez szwedzką sieć marketów Ikea będą droższe. Podwyżka wyniesie 100 procent dotychczasowej ceny. Zamiast 1 złotego, smakosze parówek podawanych w bułce zapłacą... 2 złote.
Kolejna podwyżka stóp może nastąpić w ciągu najbliższych 3-4 miesięcy - sugeruje na antenie Radia PiN 102FM prof. Dariusz Filar z Rady Polityki Pieniężnej.