Alarmujący wpis profesora. Placówki służby zdrowia otrzymują ogromne rachunki
Historyk Stanisław Żerko podzielił się na Twitterze informacją, którą miał uzyskać od znajomego lekarza. W jednym ze szpitali rachunki za media miały wzrosnąć z 3 do 8 mln zł rocznie. O ogromnych podwyżkach w jednej z miejskich przychodni wcześniej informowała też wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
"Pisze mi znajomy lekarz: 'Skala podwyżek mediów dla szpitali to będzie rzeź. Gaz, prąd. To są podwyżki typu z 3 na 8 mln rocznie'" - czytamy we wpisie profesora. Cytowany przez niego lekarz przypomniał też, że wiele szpitali już ma problemy, żeby dopiąć budżet.
Prawdopodobnie chodzi o Szpital im. Świętego Łukasza w Tarnowie. O dokładnie takiej samej skali podwyżek poinformował na Twitterze były prezydent tego miasta Roman Ciepiela.
"Szpital im. św. Łukasza w Tarnowie jest najważniejszą we wschodniej części Małopolski placówką ochrony zdrowia. Wzrost kosztów ogrzewania z 3 do 8 mln zł jest szokujący! Konieczne jest zwiększenie finansowania szpitala. Oszczędzanie na chorych nie wchodzi w rachubę! Co na to MZ?" - napisał.
Z kolei ze 112 tys. do 880 tys zł rocznie ma wzrosnąć rachunek za gaz w jednej z przychodni na warszawskim Ursynowie. "Czy w Warszawie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo postanowiło ustanowić nowy rekord drożyzny?" - pytała we wtorek na Twitterze wiceprezydent Renata Kaznowska, załączając do wpisu pismo, jakie stołeczna przychodnia otrzymała z PGNiG.
Rekordowe rachunki dla szpitali. Jest pismo do ministra
O ogromnych kwotach na rachunkach, jakie otrzymują placówki służby zdrowia, alarmowała również Polska Federacja Szpitali. Niektóre placówki zrzeszone w tej organizacji miały otrzymać rachunki za prąd z kwotą nawet o 300 proc wyższą niż w poprzednim okresie rozliczeniowym.
Jak poinformował portal politykazdrowotna.com, Polska Federacja Szpitali wystosowała do ministra Adama Niedzielskiego pismo w sprawie "drastycznych podwyżek cen energii elektrycznej". Organizacja zaapelowała, by resort zdrowia "pilnie" zajął stanowisko w tej sprawie.
"Czy Ministerstwo Zdrowia planuje wdrożenie tarcz kryzysowych do pokrycia wzrostu kosztów energii elektrycznej czy innych środków zapobiegania podwyżkom cen tym szpitalom, którym w wyniku postępowania przetargowego wzrosły koszty zakupu energii ?" - zapytała Federacja.
W piśmie zwrócono też uwagę, że na pogorszenie sytuacji finansowej szpitali wpływ ma wiele niezależnych od tych placówek czynników. "Powszechnie rosnące koszty stałe, nie tylko energii, ale także wszystkich innych składowych działalności szpitala, np. ogrzewania (wzrost cen gazu), wyposażenia, materiałów opatrunkowych, środków ochrony osobistej, jak i wynagrodzeń pracowników, są bardzo niepokojące, szczególnie, że już teraz sytuacja finansowa szpitali nie jest najlepsza" - podkreślono.
Zobacz też:
Źródło: politykazdrowotna.com/pfsz.org/Twitter.com