podhale(strona 6/7)

Na postępujące prace na zboczu Gubałówki, w
rejonie zakopiańskiego osiedla Bilinówka, ze zgrozą patrzą
okoliczni mieszkańcy, którzy obawiają się najgorszego - alarmuje
"Gazeta Krakowska".

W Tatrach i na Podhalu zapowiada się
chłodny i deszczowy weekend. Po południu i w nocy opady
mają być silne, w sobotę osłabną. Warunki do uprawiania
turystyki są trudne. Po ostatnich opadach w górach leży sporo
śniegu, obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Opóźnia się tegoroczny sezon na oscypki, czyli góralskie wędzone sery z mleka owczego. Winna jest pogoda, która opóźnia wiosenny redyk, czyli wyprowadzenie owiec na hale i polany. Turyści, którzy zjadą na Podhale w długi weekend, będą mieli nikłe szanse na kupno prawdziwego oscypka.

W środę po południu ponownie otwarto stację uzdatniania wody na Białym Dunajcu w Szaflarach, dostarczająca wodę do sieci miejskiej w liczącym prawie 35 tys. mieszkańców Nowym Targu na Podhalu. Zamknięto ją z powodu zanieczyszczenia rzeki ściekami.

Na znak solidarności z cierpiącym Papieżem
w sobotę wieczorem w oknach wielu domów na Podhalu zapłonęły
świece. W niektórych można też zobaczyć stojące na parapetach
oświetlone małe ołtarzyki.

Lekki wstrząs sejsmiczny wystąpił w sobotę późnym popołudniem na Podhalu. Według Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Małopolskiego w Krakowie, drgania ziemi były jednak wyczuwalne nie tylko dla aparatury, ale także dla
niektórych ludzi.

Trzeci w ostatnim czasie odczuwalny dla ludzi wstrząs tektoniczny, tym razem o sile co najmniej 3,1 w skali Richtera, wystąpił w nocy na Podhalu - podało Obserwatorium Sejsmologiczne Polskiej Akademii Nauk w Ojcowie.

Siłę 3,3 w skali Richtera miał według sejsmologów wstrząs tektoniczny, który wystąpił na Podhalu. Był to drugi w tym tygodniu wstrząs
wyczuwalny dla ludzi, ale słabszy od pierwszego. Podobnie jak we
wtorek epicentrum trzęsienia znajdowało się w rejonie Czarnego
Dunajca.

Zarzut zatajenia prawdy postawiła prokuratura w Suchej Beskidzkiej proboszczowi z Jordanowa.
Uważając że jest związany tajemnicą, ksiądz Bolesław W. zataił w śledztwie ważne informacje o zabójstwie mieszkanki Podhala.

Mężczyzna wskazany przez księdza jako zabójca nie przyznał we wtorek przed krakowskim sądem, by miał coś wspólnego ze śmiercią ofiary - starszej kobiety zamordowanej na Podhalu. Oskarżonymi w procesie są dwaj inni mężczyźni.

Ruch na trasie z Zakopanego do Krakowa
powrócił do normy. Według policji w Nowym Targu i Myślenicach, na
całej "zakopiance" jazda odbywa się płynnie, z prędkością na jaką
pozwalają warunki pogodowe i przepisy.

Padający w poniedziałek w Małopolsce śnieg utrudnia jazdę, głównie za "zakopiance" - poinformowała w poniedziałek policja.

Warunki jazdy na drogach na południu Polski poprawiają się. Na Podhalu we wtorek nie pada już śnieg, ale trzyma mróz. Na niektórych drogach wciąż jest ślisko. Podobna, zimowa pogoda jest na Podkarpaciu i Podbeskidziu.

40 tys. zł odszkodowania za aresztowanie w latach 1946-47 domaga się 61-letni Józef Władysław K., bratanek znanego na Podhalu "Ognia". Proces w tej sprawie rozpoczął się w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Krakowie.

Na Podhalu powstanie hospicjum. Budową ośrodka dla osób samotnych i nieuleczalnie chorych od dawna interesowała się Diecezja Tarnowska. Dopiero teraz udało się zebrać niezbędną dokumentację. Już w przyszłym tygodniu do urzędu gminy w Krościenku mają trafić wszystkie plany. Prace budowlane ruszą na wiosnę.

Na karę sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu oraz zakaz prowadzenia zajęć katechetycznych przez sześć lat skazał we wtorek sąd w Nowym Targu księdza z Podhala, który znęcał się fizycznie i psychicznie nad uczniem.

Straż graniczna skonfiskowała u 30-letniego mieszkańca Podhala m.in. 60 lasek dynamitu, trzy pistolety, zapalniki, kilkaset sztuk amunicji, celowniki, tłumiki.

Starostwo tatrzańskie ogłosiło w czwartek konkurs na "Harnasia Tatrzańskiego Roku 2001". Pełnoletni kandydaci muszą się wykazać m.in. talentami siłowymi i artystycznymi, wiedzą o Podhalu i znajomością gatunków mięsa.

Ulewa w Tatrach (TPN)
Na Podhalu i w Tatrach deszcz pada w środę już trzecią dobę, powodując groźbę powodzi. Podobnie jest w wielu rejonach Małopolski.

Prawie 150 strażaków przez trzy godziny gasiło pożar ciągu zabudowań mieszkalno-gospodarczych, jaki w piątek wybuchł w Waksmundzie koło Nowego Targu na Podhalu. Spaliło się 10 budynków, siedem osób doznało niegroźnych dla życia obrażeń.