pijany(strona 13/23)

Ponad cztery promile alkoholu miał we krwi kierowca ciężarówki, który jechał slalomem po uliczkach jednego z radomskich osiedli. Policjantom, którzy go zatrzymali, zaproponował wypicie bruderszaftu.

Funkcjonariusz z Komendy Stołecznej Policji, przebywający na urlopie wypoczynkowym, został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Napastnika zatrzymano - był nietrzeźwy.

Gdyby pijany ojciec nie potknął się na leżących na podłodze klockach, mogłoby dojść do prawdziwej tragedii.

O poważnym wypadku, do jakiego doszło na warszawskiej Woli informuje TVN 24. Pijany kierowca uszkodził dwa samochody, w tym jeden zaparkowany. Jedno z aut uczestniczących w wypadku dachowało.

W Sejnach policjanci zatrzymali 32-letniego kierowcę opla astra. Jak się okazało był całkowicie pijany i nie posiadał potrzebnych dokumentów. Miał 4 promile alkoholu we krwi. Jak mówił, wsiadł w tym stanie za kółko, gdyż musiał pomóc żonie.

19-letni Ukrainiec, po szampańskiej zabawie postanowił wspiąć się na klif, by zobaczyć wschód słońca. Rankiem, siedzącego 30 metrów na wodą mężczyznę zauważył rybak, który postanowił wezwać pomoc. 19-latek był wyraźnie zdziwiony, że wysłano do niego ratowników.

Policja zatrzymała 54-latka, który po pijanemu za kierownicą auta, tuż przed jednym ze skrzyżowań w Kędzierzynie-Koźlu - informuje serwis internetowy "Nowej Trybuny Opolskiej" nto.pl.

Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który wsiadł za kierownicę traktora i dwójce swoich dzieci w wieku czterech i 10 lat zorganizował kulig ulicami Gierałtowic (woj. śląskie). Traktorzysta nie zauważył, że jedno z dzieci spadło z ciągniętych sanek.

Osiem tygrysów indyjskich i jedna lwica afrykańska, stanowiące główną atrakcję cyrku obwoźnego, zginęły z zimna i braku powietrza, gdy wieziono je w kontenerze z Chabarowska do Jakucji na Syberii - poinformowało jakuckie MSW.

2,28 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał lekarz dyżurny szpitala w Torzymiu (Lubuskie). Przedstawiono mu zarzut narażenia na niebezpieczeństwo osób, nad którymi sprawował opiekę. Grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Siedem osób - sześciu policjantów oraz osoba cywilna - usłyszało zarzuty w prowadzonej przez gdańską prokuraturę okręgową sprawie nieprawidłowości w pracy komisariatu w Prabutach. Podejrzani mieli m.in. bić i wywozić do lasu nietrzeźwych mieszkańców.

Na drodze krajowej numer 19 kamera policyjnego radiowozu zarejestrowała jeżdżącego zakosami motorowerzystę. Tak pijany 19-latek wracał z urodzin siostry do domu.

Prawie 3 promile alkoholu miał mężczyzna, który podróżował autobusem MPK ze swoją 3-letnią córeczką.

W niedzielę wieczorem 19-letni Maksym I. usiadł za kierownicą forda eskorta, mimo że nie miał do tego uprawnień, ponadto był pod wpływem alkoholu. W efekcie nie zapanował nad autem i uderzył w jadący przed nim radiowóz. Badanie trzeźwości kierowcy wykazało 1,7 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 24-letniego motorowerzystę, który jechał po pijanemu krajową "jedynką". Mężczyzna poskarżył się mundurowym, że samochody jadące przed i za nim... utrudniały mu jazdę - informuje Komenda Miejska Policji we Włocławku.

Nie 11 lat - jak wcześniej podawała policja - ale 14 lat miał chłopiec, który kierował samochodem zatrzymanym w nocy z poniedziałku na wtorek w Żelisławicach (Świętokrzyskie). Pasażerem był nietrzeźwy ojciec nastolatka.

Kompletnym brakiem wyobraźni wykazał się 40-latek z powiatu kwidzyńskiego, który pijany poszedł z dwójką małych dzieci na plażę - informuje Radio Gdańsk. Policję zawiadomił telefonicznie jeden ze świadków. Powiedział, że na plaży w Wandowie śpi pijany mężczyzna, a jego dwie córeczki są bez opieki.

Policjanci z Żmigrodu (woj. dolnośląskie) zatrzymali 49-latka, który po pijanemu fiatem 126p jeździł po miejscowym boisku. Zatrzymany po pościgu mężczyzna próbował jeszcze przekupić policjantów - informuje Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.

Nowojorska policja poinformowała, że samochód prowadzony przez pijanego kierowcę przejechał znak stopu, odbił się od usypiska ziemi, wyleciał w powietrze i rozbił się o mieszkanie na pierwszym piętrze domu.