Ciąg dalszy procesu łódzkiego adwokata Pawła K., który "zasłynął" słowami, że ofiary wypadku, w którym uczestniczył, jechały "trumnami na kołach". Sąd wysłuchał opinii biegłego w tej sprawie. - Wydaje mi się, że była to chwila nieuwagi - powiedział.
Łódzki adwokat Paweł K., oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, autor wypowiedzi o "trumnie na kółkach", nie stawił się w sądzie na rozpoczęciu procesu w swojej sprawie. Na swoje usprawiedliwienie wysłał do sądu wiadomość e-mail.
Łódzki adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku we wrześniu ubiegłego roku. Zginęły w nim dwie kobiety. O sprawie zrobiło się głośno, gdy Paweł K. zamieścił w sieci nagranie, w którym stwierdził, że kobiety miały szansę przeżyć wypadek, gdyby nie jechały "trumną na kółkach".
Skazany za pedofilię Paweł K. kilka dni temu wyszedł na wolność. Wiele osób zastanawia się, gdzie obecnie przebywa były ksiądz, który molestował seksualnie nastolatków. Mężczyzna zgodnie z wyrokiem powinien być pod nadzorem prewencyjnym.
Paweł K. to jedna z postaci pokazanych w filmie dokumentalnym braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Były już ksiądz, oskarżony o czyny pedofilskie, wyszedł w środę na wolność. Będzie musiał podjąć terapię.
Były ksiądz Paweł K. to jeden z bohaterów kontrowersyjnego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Odsiadujący karę więzienia za pedofilię przestępca po odbyciu kary wyjdzie na wolność. Musi jedynie poddać się terapii.
Prokuratura Okręgowa w Słupsku po raz trzeci skierowała przeciwko Pawłowi K., instruktorowi tańca, akt oskarżenia. Mężczyźnie zarzuca się m.in. popełnienie przestępstw seksualnych wobec czterech małoletnich dziewcząt.
Diecezje wrocławska oraz bydgoska odwołały się od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, który nakazał im wypłacenie 300 tys. zł w ramach zadośćuczynienia ofierze księdza pedofila Pawła K. Póki co na konto ofiary razem z odsetkami wpłynęło 400 tys. zł. Sprawa ma jednak trafić do Sądu Najwyższego.
Były ks. Paweł K., bohater filmów braci Sekielskich o pedofilii w polskim kościele, chce wyjść na wolność. Złożył już wniosek w sądzie o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Zgodnie z wyrokiem, kara więzienia kończy mu się we wrześniu 2021 roku.
Sąd w Bydgoszczy zdecydował, że wrocławska i bydgoska kuria mają solidarnie zapłacić 300 tys. zł odszkodowania ofierze księdza-pedofila. Hierarchowie wiedzieli o jego pedofilskich skłonnościach, mimo to nie zawiesili go w pełnieniu obowiązków, przenosili jedynie z parafii do parafii.
Uważam ten wyrok za skandalicznie niski i niesprawiedliwy - stwierdził minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Tak odniósł się do piątkowego wyroku sądu w sprawie zabójstwa Pawła K. Ziobro poinformował, że wydał polecenie prokuraturze złożenia apelacji w tej sprawie.
Poznańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który obraził i opluł w tramwaju Egipcjanina i jego żonę. - Wypi****laj stąd, ty i ona - krzyczał w stronę obcokrajowców. Potem nie umiał wytłumaczyć, dlaczego był agresywny.
Skazany na 7 lat więzienia za pedofilię ksiądz Paweł K. zastraszał mężczyznę, który był świadkiem w jego sprawie. Tak wynika z ustaleń prokuratury, która postawiła nawet zarzuty. Ale po namyśle sprawę umorzono.
Do krakowskiego sądu wpłynął wniosek zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej o zastosowanie aresztu do 9 sierpnia wobec podejrzanego o zabójstwo Iwony Cygan. Paweł K. nie przyznał się do zarzutów. "Zmowa milczenia" w tej sprawie mogła dotyczyć m.in. sześciu byłych policjantów.
Nieustalony policjant zabrał i nie oddał rodzinie Iwony Cygan dowodów w sprawie zabitej licealistki. Teraz, gdy po 19 latach zostaną postawione zarzuty, policja szuka zaginionych dowodów. Nie wiadomo, kim był mężczyzna, który o nie poprosił.
Paweł K., podejrzany o zabójstwo 17-letniej Iwony Cygan 18 lat temu, może zostać ekstradowany z Wiednia do Polski. Jak poinformowała prokuratura, zgodę na to wyraził wiedeński sąd.
Polska wysłała do Austrii wniosek o ekstradycję Pawła K., podejrzanego o zabójstwo 17-letniej Iwony Cygan przed 18 laty. Poszukiwany listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania mężczyzna został zatrzymany 9 stycznia w Wiedniu. Z zabójstwem Iwony bezpośredni związek ma śmierć innego mieszkańca Łęki Szczucińskiej. W sprawie podejrzanych jest już sześć osób. Oprócz Pawła K. i jego ojca zarzuty usłyszeli też trzej ówcześni lub obecni policjanci.
Pawła K., poszukiwanego listem gończym i Europejskim Nakazem Aresztowania, zatrzymano w poniedziałek w Wiedniu - poinformował krakowski wydział Prokuratury Krajowej. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 17-letniej Iwony Cygan, do którego doszło 18 lat temu.