Mówił o "trumnach na kółkach". Biegły orzekł w jego sprawie

Ciąg dalszy procesu łódzkiego adwokata Pawła K., który "zasłynął" słowami, że ofiary wypadku, w którym uczestniczył, jechały "trumnami na kołach". Sąd wysłuchał opinii biegłego w tej sprawie. - Wydaje mi się, że była to chwila nieuwagi - powiedział.

Adwokat Paweł K.Adwokat Paweł K.
Źródło zdjęć: © East News
Tomasz Waleński

W poniedziałek w Sądzie Rejonowym w Olsztynie, który od kilku miesięcy prowadzi proces adwokata Pawła K., przesłuchano żonę oskarżonego prawnika oraz biegłego, specjalizującego się w badaniu elektronicznych systemów monitorujących jazdę pojazdów. Proces dotyczy wypadku drogowego, do którego doszło we wrześniu 2021 roku na lokalnej drodze w pobliżu Jezioran na Warmii, gdzie w wyniku zderzenia zginęły dwie kobiety.

Po tragicznym zdarzeniu adwokat Paweł K. nagrał film, który następnie opublikował w internecie. W nagraniu stwierdził, że kobiety straciły życie, ponieważ "jechały trumnami na kołach".

Na nagraniu, które opublikował w sieci, adwokat zastanawiał się: "A nie lepiej wziąć kredyt? Pożyczyć od kogoś kasę? Poczekać? Uzbierać? I kupić auto bezpieczne?".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ukraina popełniła błąd". Zdecydowane słowa szefa gabinetu prezydenta

"Chwila nieuwagi"

W dniu wypadku Paweł K. jechał mercedesem, samochodem wyposażonym w wiele elektronicznych czujników. Te zostały poddane analizie przez biegłego, który w poniedziałek przed sądem stwierdził, że przed wypadkiem Paweł K. prowadził auto z prędkością 60-66 km/h.

- Auto jechało turystycznie, jedyne co mogło spowodować wypadek, to chwila nieuwagi - powiedział biegły.

Dodał również, że czujniki mercedesa nie zarejestrowały ani próby odbicia autem w prawo, by uniknąć zderzenia, ani też nie wykryły hamowania.

Podczas zeznań żona adwokata zapewniała, że w ich samochodzie panowała spokojna atmosfera. W ten sposób odniosła się do SMS-ów, które wysłała do kuzynki, a które ujawniono na poprzedniej rozprawie.

W wiadomościach pisała, że "ma w aucie piekło". Chciała w ten sposób przekonać adresatkę wiadomości, by podwiozła im dokumenty, po które wracali. - Ja bym tak uczyniła, ale moja informacja nie została odebrana w sposób, na który liczyłam - powiedziała sądowi.

Oskarżony nie przyznaje się do winy

Według aktu oskarżenia w pewnym momencie adwokat przekroczył podwójną linię ciągłą, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z prawidłowo jadącym z przeciwka audi 80. Dwie podróżujące tym samochodem kobiety - matki młodego małżeństwa - zginęły.

W ocenie Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Paweł K. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

W śledztwie okazało się także, że w organizmie adwokata wykryto śladowe ilości kokainy. Były one zbyt małe, by prokuratura sformułowała zarzut prowadzenia auta pod wpływem narkotyków.

Paweł K., pytany w wywiadzie telewizyjnym o obecność narkotyku w organizmie powiedział: "świadomie kokainy nie spożywałem nigdy".

Oskarżony Paweł K. przed sądem nie przyznał się do winy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Nawrocki kontra rząd. Polacy negatywnie o braku współpracy
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Co z majątkiem Nawrockiego? Oświadczenie wciąż niejawne
Trump rozmawiał z Putinem. Media: Kreml narzucił swoją narrację
Trump rozmawiał z Putinem. Media: Kreml narzucił swoją narrację
Śmiszek o swojej chorobie. "Idzie ku dobremu"
Śmiszek o swojej chorobie. "Idzie ku dobremu"
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata