ofiara(strona 14/24)

W starciach kibiców piłkarskich w mieście Siroki Brijeg w południowej Bośni i Hercegowinie zginął 24-letni sympatyk klubu z Sarajewa. Rannych zostało około 30 osób, w tym 16 policjantów. Sześciu kibiców jest w stanie ciężkim.

Na jeziorze Krawno koło Szczytna silny wiatr spowodował wywrotkę łódki z trzema wędkarzami na pokładzie. Jeden mężczyzna nie żyje, drugi jest poszukiwany, trzeci się uratował - poinformował PAP rzecznik warmińsko-mazurskie straży pożarnej Zbigniew Jarosz.

Kobiety zgwałcone podczas konfliktu w Bośni i Hercegowinie nadal nie doczekały się sprawiedliwości, przypomina Amnesty International w nowo opublikowanym raporcie. Sprawcy gwałtów od lat przebywają na wolności, często piastując funkcje publiczne w wojsku czy policji.

Co najmniej 1 100 osób zginęło na skutek trzęsienia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sumatra - poinformował zastępca sekretarza generalnego ONZ do spraw humanitarnych John Holmes.
Wcześniejszy bilans, który podało indonezyjskie Ministerstwo Spraw Społecznych, mówił o 770 ofiarach śmiertelnych i kilkuset osobach rannych.

58-letni mężczyzna poniósł śmierć w wyniku wybuchu pocisku artyleryjskiego,
który usiłował rozbroić. Do zdarzenia doszło na terenie niewielkiego zakładu naprawczego w Sierpcu (woj. mazowieckie) - poinformował January Majewski z zespołu prasowego mazowieckiej komendy policji.

Co najmniej 8 osób zginęło w rezultacie powodzi, spowodowanych ulewnymi deszczami na południowym wschodzie Stanów Zjednoczonych - poinformowały amerykańskie media.

2,5 tysiąca żołnierzy poległych w walce, setki tysiące zabitych w łagrach, łącznie milion ofiar represji. To bilans polskich strat po sowieckiej inwazji - pisze "Rzeczpospolita".

Śledczy przeszukali posiadłość Phillipa Garrido, który porwał i więził przez 18 lat Jaycee Lee Dugard. Okazało się, że miał dostęp do opuszczonego domu w sąsiedztwie.

Amerykańscy śledczy przypuszczają, że Phillip Garrido, który porwał 11-latkę i więził ją 18 lat, może być odpowiedzialny za porwania innych dziewczynek, śmierć 15-latki i trzech prostytutek – pisze „Daily Mail”.

58-letni Phillip Garrido i jego żona, 54-letnia Nancy, nie przyznali się do uprowadzenia i przetrzymywania przez 18 lat Jaycee Lee Dugard. Jednocześnie policja przyznała, że koszmar dziewczyny mógł skończyć się już trzy lata temu, ale policjanci zignorowali sygnały o ludziach mieszkających w namiotach na tyłach posesji państwa Garrido.

W latach 1939-1945 zginęło od 5,6 do 5,8 mln polskich obywateli - wynika z najnowszej publikacji Instytutu Pamięci Narodowej, którą IPN przedstawił wraz z ofertą edukacyjną przygotowaną w związku z 70. rocznicą wybuchu II wojny światowej.

11 osób zginęło w eksplozji w kopalni w Chinach. Trzech górników uznaje się za zaginionych. - poinformowała agencja Xinhua.

Strażacy wyłowili ciało 15-letniego chłopca, który kąpał się w rzece w miejscowości Iwiny koło Bolesławca na Dolnym Śląsku. W regionie życie straciło też dwóch innych mężczyzn.

Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w wyniku zderzenia trzech samochodów osobowych do jakiego doszło na drodze krajowej nr 7 Warszawa-Kraków w okolicy Niewachlowa (w woj. świętokrzyskim) - poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji Zbigniew Pedrycz. Ruch odbywa się bez zakłóceń

Autobus i półtonowy samochód ciężarowy zderzyły się w sobotę w zachodniej Algierii. Zginęło 16 osób, z czego 15 to członkowie jednej rodziny. Jechali autobusem na plażę.

Kierowany przez terrorystę-samobójcę samochód z materiałem wybuchowym staranował wojskowy punkt kontrolny w dolinie Swat na północy Pakistanu, a powstała eksplozja uśmierciła pięciu żołnierzy. W innym rejonie doliny pakistańscy żołnierze zabili 8 talibów - poinformowały władze wojskowe.

- Liczba ofiar śmiertelnych tajfunu Morakot, który nawiedził przed kilkoma dniami południowy Tajwan, może wzrosnąć do 500 - poinformował prezydent Tajwanu Ma Jing-cue. Premier tego kraju Liu Czao-szuean powiedział z kolei, że szkody szacuje się na 3,4 mld USD.

- Znaleziono około 700 osób, które przeżyły lawinę błotną w górzystych terenach południowego Tajwanu. Obawiano się, że ludzie ci zostali pogrzebani przez osuwającą się ziemię - poinformował oficer tajwańskiej armii zaangażowany w akcję ratunkową Hu Jui-chou.