morderstwo(strona 3/91)

Policja poinformowała o aresztowaniu dwóch mężczyzn w związku z zabójstwem 39-letniej mieszkanki Chorzowa. Mężczyźni, w wieku 35 i 38 lat, zostali zatrzymani po tym jak zwłoki kobiety, która była uważana za zaginioną przez ponad dwa miesiące, zostały odnalezione w Piekarach Śląskich.

Kiedy bliscy Anny H. weszli do domu w centrum Biłgoraja, najpierw znaleźli poważnie rannego jej byłego męża. Chwilę później natknęli się na ciało kobiety. Stan zwłok od razu wskazywał, że doszło do brutalnego zabójstwa. To właśnie dlatego Wiesław H. - ze względu na obrażenia - nawet nie został jeszcze przesłuchany, a sąd już zgodził się na areszt.

Mieszkańcy Gortatowa w Wielkopolsce wciąż są w szoku po tym, co spotkało pochodząca z tej miejscowości 39-letnią Natalię. Osoby, które ją znały, zachowały o Natalii same dobre wspomnienia. Podkreślają jej pozytywne podejście do życia oraz profesjonalizm w pracy zawodowej.

Sąd Apelacyjny w Krakowie podjął decyzję o przedłużeniu do 31 października tymczasowego aresztu dla Roberta J. Mężczyzna jest oskarżony w głośnej sprawie "Skóry". Chodzi o morderstwo młodej kobiety sprzed lat. Fragmenty jej skóry i ciała zostały wyłowione z Wisły pod koniec lat 90.

Podejrzany o zabicie żony Adam R. trafił do aresztu na trzy miesiące - zdecydował sąd. 39-letnią Natalię poszukiwano od piątku. Jej ciało znaleziono w środę. Kobieta miała zostać uduszona.

39-letnia Natalia po kilku dniach poszukiwań została odnaleziona martwa. Osierociła 10-letniego syna. Chłopiec w tym samym momencie został także bez ojca. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa kobiety i został aresztowany.

Rok temu media w Polsce żyły sprawą zaginięcia oraz śmierci 27-letniej Anastazji, która została zamordowana na greckiej wyspie Kos. O porwanie, zgwałcenie i zamordowanie Polki jest oskarżony 33-letni obywatel Bangladeszu. Jego proces ma ruszyć jeszcze w czerwcu. - Strasznie to się ciągnie - skarży się ojciec Anastazji.

Makabra w Stęszewie pod Poznaniem pod lupą śledczych. W środę znaleziono tam zwłoki małżeństwa i ich 29-letniego syna. O sprawie wypowiedziała się pracownica MOPS.

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 20-letniego mężczyznę na karę dożywotniego więzienia za zabójstwo swoich rodziców. Do zbrodni doszło w 2022 roku w Suchym Dworze.

Wirtualna Polska wraca do sprawy morderstwa w dużym gospodarstwie w Bytowie na Pomorzu. Według jednej hipotezy, zamożny rolnik upił się z dwoma swoimi pracownikami. Jednego z nich miał potem brutalnie zabić. Prokuratorzy wciąż sprawdzają, jaki był motyw zbrodni. Na razie ustalili, że przed tragedią mężczyźni wypili "morze" whisky.

Ruszył proces 43-letniego Serhija T., który w listopadzie ubiegłego roku zabił żonę i dwie córki. Do zbrodni doszło w Puszczykowie niedaleko Poznania.

W kamienicy w Bełchatowie (woj. łódzkie) znaleziono ciała dwóch osób. Małżeństwo zostało prawdopodobnie zamordowane. Policja zatrzymała ich sąsiada.

- Ela na to nie zasłużyła. Była ciepła, miła, zawsze uśmiechnięta. Miała się z tym synem... - mówią w rozmowie z Wirtualną Polską mieszkańcy warszawskiego Mokotowa. W czwartek w bloku przy ulicy Bryły 3 znaleziono ciało 84-letniej kobiety. Emerytka miała na głowie worek i obcięte palce. W sprawie zatrzymano jej syna.

Policja zatrzymała mężczyznę w związku z brutalnym morderstwem na Mokotowie. Jak udało się ustalić Wirtualnej Polsce, to chory psychicznie syn ofiary. Zatrzymany ma wkrótce usłyszeć zarzuty.

Policjanci otrzymali informację, że na terenie posesji w jednej z miejscowości pod Dąbrową Tarnowską mogło dojść do tragedii. Za domem, w ognisku, funkcjonariusze znaleźli ludzkie szczątki. - Najprawdopodobniej są to szczątki dwojga dzieci - poinformowała RMF FM podinsp. Katarzyna Cisło, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Niemieckie służby poinformowały, że na pokładzie jednego z samolotów startujących z lotniska w Katowicach znajduje się podejrzany o zabójstwo mężczyzna. Policji i straży granicznej udało się zatrzymać samolot w ostatniej chwili i aresztować podejrzanego.

Nowe fakty w sprawie makabry, która rozegrała się w czasie Świąt Wielkanocnych w Warszawie. W domu w Ursusie doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Zdzisław M. miał zabić rodziców oraz żonę a potem samemu targnąć się na życie. Ustaliliśmy, że sprawa nabrała zupełnie nowego biegu. W sprawę zamieszany jest 50-letni Ukrainiec.

Śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok dwóch kobiet, które zamordowano w Spytkowicach. Ich ciała w środę znalazła policja. O zbrodnię podejrzewany jest 54-letni Mirosław Marek. Mężczyznę nadal poszukuje policja.

- Boimy się. Dopóki go nie złapią, nie będziemy spać spokojnie - mówią nam mieszkańcy Spytkowic. W środę wieczorem we wsi doszło do podwójnego morderstwa. Ofiary to Stanisława M. i jej córka Elżbieta M. O zbrodnię podejrzewany jest 54-letni Mirosław Marek. Ściga go policja w całym kraju. Trwa walka z czasem, śledczy podejrzewają, że zbieg ucieka w stronę Niemiec.

Dwie kobiety, których ciała znaleziono w Spytkowicach, zostały zamordowane. Śledczy znaleźli siekierę, która może być narzędziem zbrodni - przekazał rzecznik krakowskiej Prokuratury Okręgowej Janusz Kowalski. Trwają poszukiwania podejrzanego o zabójstwo.