Nie ma zapotrzebowania na użycie jednostki GROM,
która pozostaje w stanie podwyższonej gotowości od ataków
terrorystycznych w USA - poinformował w poniedziałek MON.
Po ataku na Afganistan policja wzmocniła ochronę placówek dyplomatycznych i obiektów administracji. W Krakowie zamknięto w poniedziałek dla ruchu kołowego ul. Stolarską, przy której mieszczą się konsulaty USA, Francji i Niemiec.
Zdaniem przedstawiciela Talibów, Osama bin Laden nadal pozostaje na terenie Afganistanu. Oficjalny przedstawiciel dyplomatyczny Talibów w Islamabadzie, mułła Abdul Salem Zaif zastrzegł jednak, że władze w Kabulu nie mają kontaktu z bin Ladenem, oskarżanym o zorganizowanie zamachów terrorystycznych w USA.
Pervez Musharraf (AFP)
Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf na
konferencji prasowej w poniedziałek rano podkreślił, że osobiście usiłował nie dopuścić do
rozpoczęcia wojny w Afganistanie, podejmując próby rozmów z rządzącym tam Talibanem. Inicjatywy te okazały się jednak
bezskuteczne - dodał.
Rosyjski prezydent Władimir Putin nazwał niedzielne uderzenie sił USA na Afganistan "zgodnym z oczekiwaniami" i wyraził przekonanie, że władze amerykańskie będą dążyć do maksymalnego ograniczenia ofiar wśród ludności cywilnej.
Zdaniem szefa brytyjskiego resortu spraw
zagranicznych Jacka Strawa, rozpoczęta w niedzielę operacja
antyterrorystyczna w Afganistanie potrwa tygodnie.
Rząd sąsiadującego z Afganistanem Tadżykistanu oświadczył w poniedziałek, że popiera działania Stanów Zjednoczonych skierowane przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi.
Pasażerski samolot saudyjskich linii lotniczych lecący
z Dżiddy do Londynu awaryjnie lądował w poniedziałek rano na
lotnisku w Rzymie z powodu obaw, że na pokładzie może być bomba -
podały władze lotniska.
Rosja rozpoczęła dostawy uzbrojenia dla kontrolującej kilka procent terytorium kraju antytalibańskiej afgańskiej opozycji - podała agencja Interfax, powołując się na źródła w rosyjskich strukturach rządowych.
Cena dolara utrzymuje się na poziomie z zeszłego tygodnia - powiedział w poniedziałek rano Wirtualnej Polsce Wiesław Mróz z kantoru "Manhattan", komentując sytuację po amerykańskim ataku na Afganistan.
Złoty osłabł na otwarciu w poniedziałek o 0,7 grosza wobec dolara i o 1,9 grosza wobec euro, do 4,16 zł za dolara i 3,835 zł za euro - poinformował Marek Zuber, analityk BPH.
W Pakistanie doszło do pierwszych antyamerykańskich zamieszek po niedzielnym ataku koalicji antyterrorystycznej. Demonstracje rozpoczęły się jeszcze w nocy w Rawalpindi, przygranicznym Peszawarze oraz położonym na południu kraju Karaczi. Manifestowano także na ulicach miasta Kweta.
Spokojnie było natomiast w Islamabadzie.
Media podają w poniedziałek rano rozbieżne informacje o śmiertelnych ofiarach nalotów amerykańskich na Afganistan. Według niektórych źródeł - zginęło kilka osób, według innych, m.in. TVN24 - ok. 20.
Profesor Andrew Michta z Rhodes College, specjalista do spraw bezpieczeństwa międzynarodowego uważa, że powodzenie akcji militarnej przeciwko terroryzmowi zależeć będzie od jedności wszystkich państw, zaangażowanych w tę walkę.
Dwa amerykańskie samoloty transportowe C-17 w poniedziałek nad ranem zakończyły operację zrzutów pomocy humanitarnej nad Afganistanem - podano w komunikacie Pentagonu, podpisanym przez szefa resortu obrony USA Donalda Rumsfelda.
Były dyrektor Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa Jan Nowak-Jeziorański wyraził opinię, że głównym celem amerykańskiej operacji w Afganistanie jest likwidacja terrorysty Osamy bin Ladena, głównego podejrzanego o zorganizowanie ataków na Nowy Jork i Waszyngton.
Biały Dom wydał oświadczenie, w którym podkreślił, iż niedzielne telewizyjne wystąpienie Osamy bin Ladena potwierdza zasadność ataków na Afganistan i konieczność całkowitego zwalczenia terroryzmu.
W afgańskim mieście Zarandż na wieść o niedzielnych atakach Amerykanów doszło do starć pomiędzy milicją Talibów a miejscową ludnością - poinformowała irańska agencja prasowa IRNA.