Szef Rady Ministrów UE: nie straszyć ludzi
Szef Rady Ministrów Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej, Belg Louis Michel, wezwał w poniedziałek rano do zachowania spokoju.
Nie jesteśmy w stanie wojny, jesteśmy zmobilizowani przeciwko zjawisku społecznemu, który trzeba wykorzenić, ale proszę nie straszyć ludzi - mówił szef belgijskiej dyplomacji w rozmowie z radiem publicznym swego kraju RTBF.
Amerykańska riposta jest bardzo trzeźwa, została precyzyjnie wycelowana w obiekty wojskowe i obozy terrorystów. Nie ma powodu, żeby straszyć ludzi. Trzeba zachować zimną krew i zajmować się też innymi problemami - dodał Michel.
Wspomniał o konieczności rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wystrzelenie pocisków jest całkowicie logiczne. Zostało uznane za prawomocną ripostę, a więc jestem w pełni solidarny. Ale równie pilne jest zajęcie się konfliktem na Bliskim Wschodzie. Rozwiązanie tego konfliktu odetnie pępowinę, jaką stanowi on dla pewnych form terroryzmu. Trzeba postawić sobie pytania o przyczyny terroryzmu i o to, co stanowi dla niego pożywkę - tłumaczył szef unijnej Rady. (jask)