Mieszkańcy Złotowa w Wielkopolsce ze zgrozą kładą się do łóżek. Pod osłoną nocy grasuje "przestępca", który ciągle wymyka się wymiarowi sprawiedliwości. Tajemnicza kuna od dłuższego czasu uprzykrza życie mieszkańcom. Zwierzę okazało się pasjonatem motoryzacji. Wie, że najlepsze kąski znajdzie pod maską auta, a jak ucztować, to tylko przy blasku księżyca. - Widać, że miasto pasuje naszej kunie. Dla mnie jest to pewne wyróżnienie - mówił Adam Pulit, burmistrz Złotowa.