koparka

Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas wykonywania prac brukarskich w Elżbiecie (woj. lubelskie). 32-latek doznał obrażeń nogi w wyniku przygniecenia kończyny przez łyżkę koparki. Z obrażeniami został przewieziony do szpitala.

W środę w miejscowości Wydawy pod Rawiczem (województwo wielkopolskie) doszło do nietypowego zdarzenia. Na terenie prowadzonych prac wydobywczych stojąca na skarpie koparka zsunęła się do zbiornika wodnego.

Operator koparki, kopiąc rów w Leokadiowie (woj. lubelskie), natrafił na przedmiot przypominający niewybuch. Policyjny pirotechnik potwierdził, że wykopany został pocisk artyleryjski, a kolejne mogą znajdować się w ziemi. Potwierdzili to saperzy, którzy wydobyli ponad 100 tych niebezpiecznych przedmiotów.

Nie udało się uratować życia mężczyzny, który został przygnieciony przez koparkę. Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Czarna, w woj. mazowieckim. Mimo natychmiast udzielonej pomocy, poszkodowany zmarł na miejscu.

We wtorek doszło do uszkodzenia gazociągu przy drodze krajowej nr 10. Ruch został wstrzymany, a kierowcy byli kierowani na objazdy.

W piątek doszło do dwóch niepokojących incydentów z udziałem składów PKP Intercity. Każdy z nich mógł skończyć się tragicznie. W pierwszym przypadku koparka uderzyła w lokomotywę. Następnie inny pociąg został omyłkowo skierowany na niewłaściwe tory.

Podczas rozbiórki jednej z kamienic w Kielcach doszło do śmiertelnego wypadku. Koparka spadła z gruzowiska. Zginął operator maszyny.

Tragicznie skończyła się przejażdżka 53-letniego mężczyzny w łyżce koparki. Podczas jazdy spadł na drogę - wprost pod koła ciągnika. Niestety, mimo reanimacji nie udało się go uratować.

43-letni mieszkaniec powiatu iławskiego wykazał się ułańską fantazją, która będzie go słono kosztować. Ukradł swojemu pracodawcy koparkę i ruszył w trasę. Gdy właściciel sprzętu go zatrzymał i chciał sprawdzić jego trzeźwość, uciekł w popłochu. Znaleźli go policjanci. Ukrył się w lesie, pod stertą liści.

Tragiczny wypadek na terenie zakładu produkcji kruszywa w Raszągu. Ziemia przysypała koparkę, w której znajdował się operator. Niestety, mężczyzna nie żyje.

W miejscowości Rymanów doszło do niecodziennego i groźnego wypadku. Mężczyzna znajdujący się na placu budowy został przysypany przez ziemię. Poszkodowany trafił do szpitala.

We wschodniej części Iranu doszło w środę rano do katastrofy kolejowej. Agencja informacyjna Associated Press podała, że śmierć poniosło na pewno 13 osób, natomiast 50 zostało rannych. Trwają ustalenia co do przyczyny katastrofy.

Wjazd na drogę ekspresową S8 we Wrocławiu był początkiem problemów 33-latka ze stolicy Dolnego Śląska. Mężczyzna został zauważony przez policjantów, którzy natychmiast podjęli interwencję. Nie zakończyła się ona szczęśliwie dla mężczyzny.

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież z włamaniem do koparki. Mężczyźni dostali się na teren budowy, uszkodzili drzwi kabiny, po czym wymontowali z pulpitu komputer sterujący. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze policji z Wrocławia zatrzymali do kontroli kierowcę koparki, bo przednia szyba w jego pojeździe była uszkodzona. To był jednak najmniejszy problem 40-latka. Jak się okazało, prowadził on koparkę pod wpływem amfetaminy.

Policjanci odzyskali wartą 130 tys. zł ładowarkę teleskopową oraz koparkę gąsienicową o wartości 50 tys. zł. Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem obu maszyn budowlanych. Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

W Milanówku doszło do śmiertelnego wypadku. Na placu budowy koparka przygniotła mężczyznę. Policja ustala okoliczności zdarzenia.

Warszawscy policjanci dostali zgłoszenie o koparce, która uderzyła w budynek supermarketu. Chwytak utknął tuż obok bankomatu. Pojawiły się domysły, że tak złodzieje chcieli go wydobyć. - To niepotwierdzona hipoteza - informuje w rozmowie z WP policja.