Przeciwko wykorzystywaniu twórczości Zbigniewa Herberta do "realizacji celów politycznych" zaprotestowała wdowa po poecie Katarzyna Herbert. "Prawo do jego twórczości jest równe dla wszystkich, a też wszyscy powinni zachować wobec niej równy szacunek" - oświadczyła. Wyraziła swój stanowczy sprzeciw w sprawie instrumentalnego używania imienia oraz spuścizny jej męża do realizacji własnych celów politycznych. W rozmowie z Radiem Zet powiedziała, że ten wiersz nie był napisany dla prezesa Kaczyńskiego.