jaworzno(strona 4/5)

W niedzielę po godz. 22 na granicy Sosnowca i Mysłowic (woj. śląskie) doszło do wypadku, w którym brało udział 16 aut. Dwa z nich spłonęły. Przyczyną prawdopodobnie był gęsty dym, który utrudniał widoczność.

Jaworzno- nieoznakowany patrol policji zatrzymał kobietę, która chciała dostać się stopem do Krakowa. Za przewiezienie oferowała biały proszek.

W Jaworznie przy linii kolejowej doszło do tragicznego wypadku. 24-letni mężczyzna podczas pracy został porażony prądem z sieci trakcyjnej. Zginął na miejscu.

Mężczyzna przyszedł do budynku komendy w dniu wolnym oo pracy. Zamknął się w swoim gabinecie i śmiertelnie postrzelił ze służbowej broni. Według wstępnych informacji strzał był tylko jeden. Najprawdopodobniej było to samobójstwo.

Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratowniczego został wezwany do wypadku w parku Geosfera w Jaworznie. Jeden ze zwiedzających poinformował policję, że doszło do groźnego wypadku. Stan mężczyzny jest ciężki.

Ranny nastolatek został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Pies jest przyjacielem człowieka. Niestety, człowiek często nie bywa nim dla psa. Przyjacielem nie był na pewno właściciel szczennej suki zamkniętej w budzie w szczerym polu pod Jaworznem. Nie był nim też ten, kto zostawił dwa sparaliżowane psy na mrozie w Słupsku.

Strażacy z Tarnowa dostali zgłoszenie o płonącym domu w Ciężkowicach. Podczas podróży okazało się, że sprawa nie dotyczy miejscowości pod Tarnowem, a osiedla w Jaworznie na Śląsku o tej samej nazwie.

Mieszkańcy bloku w Jaworznie zgłosili policji, że ktoś otruł gołębie i kosy. Funkcjonariusze przeprowadzili śledztwo i wykluczyli celowe działanie.

Prace górnicze prowadzone wiele lat temu w pobliżu i ostatnie ulewy to przyczyny powstania dużego zapadliska na osiedlu w Jaworznie. Teraz grunt w całej okolicy sprawdzą geofizycy. Eksperci wyjaśniają, że na terenie tego śląskiego miasta jest niestety aż 800 miejsc, gdzie ziemia może się osunąć w każdej chwili.

- Oddaliśmy stery człowiekowi, który może wywołać wojnę - powiedział Lech Wałęsa o ministrze obrony narodowej Antonim Macierewiczu. To nie koniec. Były prezydent zasugerował, że "trzeba dopilnować, aby ludzie na odpowiednich stanowiskach mieli odpowiednie badania".

Na trzy miesiące do aresztu trafił były dyrektor jednej ze szkół w Jaworznie. Mężczyzna wystawiał fikcyjne faktury na zakup towarów i usług. Wartość 53 podrobionych dokumentów, które zabezpieczono w związku ze sprawą, przekracza 300 tys. zł.

Do zdarzenia doszło na parkingu przed jednym ze sklepów w Jaworznie. Dziura ma prawie dwa metry głębokości i pięć metrów średnicy. Dwa samochody zawisły na zderzakach, konieczna była interwencja straży pożarnej.

Policjanci znaleźli w jednym z mieszkań w Jaworznie ranną kobietę oraz nieprzytomne dziecko. Szybko przeprowadzono reanimację, ale niestety dziecka nie udało się uratować. Kobieta trafiła do szpitala, ma liczne rany kłute w okolicy brzucha. Przyznała się, że udusiła dziecko poduszką.

W Jaworznie powstała wyjątkowa placówka - dom dziecka na nowych zasadach, dzięki którym wychowankowie szybciej i pewniej wkroczą w dorosłość.

Po wielu latach w końcu udało się - będzie modernizacja oczyszczalni ścieków w Jaworznie. Dzięki wielomilionowej inwestycji, uda się polepszyć jakoś wody odprowadzanej do rzeki i poprawić komfort życia mieszkańców.

MPWiK w Jaworznie przygotowało oryginalną aplikację, będącą częścią kampanii reklamującej usługi firmy

"Ja p..., nie wiem!" - te kilka słów wypowiedzianych podczas debaty wyborczej na żywo sprawiło, że kandydat PO na radnego Jaworzna stał się gwiazdą mediów. Polaków zwaliła z nóg rozbrajająca szczerość i nagła "tabula rasa" 21-latka, który wyglądał, jakby chciał się zapaść pod ziemię. Wpadki zdarzają się jednak również znanym politykom i dziennikarzom.

Prezydent Jaworzna Paweł Silbert najlepiej wśród samorządowców napisał w Katowicach tekst Ogólnopolskiego Dyktanda, otrzymując tytuł "Bezbłędnego Prezydenta". Dla laureata równie trudne jak ortograficzne pułapki było czytelne pisanie, bo - jak sam mówił - "pisze jak sejsmograf".

Wyrokiem nakazującym przywrócenie do pracy jednego górnika i wypłacenie 8 odszkodowań zakończył się proces przed Sądem Rejonowym w Jaworze, w którym o swoje prawa walczyli górnicy z dolnośląskiej kopalni granitu "Zimnik".