Dostali wezwanie o pożarze. Pomylili miejscowości
Strażacy z Tarnowa dostali zgłoszenie o płonącym domu w Ciężkowicach. Podczas podróży okazało się, że sprawa nie dotyczy miejscowości pod Tarnowem, a osiedla w Jaworznie na Śląsku o tej samej nazwie.
Według zgłoszenia doszło do pożaru ściany domu w Ciężkowicach. Na miejsce wydarzenia zostały wysłane wozy strażackie z okolicznych gmin - informuje gazetakrakowska.pl. W drodze na miejsce okazało się, że doszło do pomyłki.
- To miasto na granicy województw i może dlatego zgłoszenie wpłynęło nie do tego dyspozytora. Szybko zorientowaliśmy się, że alarm był błędny, z powodu rozbieżności ulic. Przekazaliśmy informację do Jaworzna, gdzie bez problemów poradzono sobie z pożarem - powiedział Piotr Latocha, dyżurny PSP w Tarnowie.
Oba miasta dzieli ponad 150 km. Aby uniknąć podobnych sytuacji strażacy radzą, aby dzwonić bezpośrednio pod numer 998, zamiast na 112. Wtedy jesteśmy łączeni z regionalną dyspozytornią.
Źródło: gazetakrakowska.pl