Borys Budka pytany był w programie "Tłit", czy PO powinna iść do prezydenta z petycją ws. ułaskawienia Hanny Zdanowskiej. - Nie poszedłbym z tym do prezydenta. Najlepiej, żeby prezydent, który wielokrotnie łamał konstytucję, nie zajmował się już aktami ułaskawienia. Hanna Zdanowska może pełnić funkcję prezydenta miasta. Jeśli PiS spróbuje wygasić jej mandat, jestem przekonany, że w sądzie wykaże swoje racje - komentował poseł.