gaza(strona 10/13)

Izraelskie czołgi wtargnęły w
poniedziałek wieczorem do północnej części Strefy Gazy. Wcześniej
palestyńscy bojownicy wystrzelili stamtąd co najmniej cztery
rakiety w kierunku izraelskich osiedli - podały źródła wojskowe.

Izraelskie śmigłowce w środę rano
dokonały nalotu na obóz palestyńskich uchodźców w Rafah na
południu Strefy Gazy. Według najnowszych danych, zginęło czterech
Palestyńczyków.

Izraelscy żołnierze podczas operacji
w środę rano w mieście Gaza zastrzelili 12 Palestyńczyków. Jeden
Palestyńczyk zginął w miejscowości Rafah, na południu Strefy Gazy -
podały w nowym bilansie ofiar palestyńskie źródła medyczne.

Izraelski śmigłowiec wystrzelił w Gazie rakietę w samochód z działaczami ugrupowania palestyńskiego Islamski Dżihad. Zginął 12-letni Palestyńczyk, a 10 innych osób zostało rannych.

Zawieszenie broni z Izraelem przestało obowiązywać, po tym jak jeden z przywódców Hamasu w Strefie Gazy, Ismail Abu Szanab, zginął w czwartkowym ataku izraelskim w Gazie - oświadczyły palestyńskie organizacje Hamas i Islamski Dżihad.

Armia izraelska zacznie się w
poniedziałek wycofywać ze Strefy Gazy - podał w niedzielę Reuter.

Radykalny ruch palestyński Islamski Dżihad zapewnił w sobotę, że nie zamierza podejmować żadnych wrogich działań wobec Amerykanów, udających się do Strefy Gazy. Amerykańska ambasada w Izraelu ostrzegła w piątek na swojej stronie w Internecie, że otrzymała "wiarygodne doniesienia" o planach porwań obywateli amerykańskich w Gazie.

Czołgi izraelskie i śmigłowce wdarły się w czwartek do palestyńskiego osiedla w mieście Gaza w poszukiwaniu jednego z przywódców Hamasu. Zginął ścigany bojownik i 11 innych Palestyńczyków, w tym dwuletnie dziecko.

Palestyńska ekstremistyczna organizacja Hamas zagroziła Izraelowi krwawym odwetem za zabicie w sobotę pod Gazą jednego ze swioch wojskowych liderów - 50-letniego Ibrahima al-Makadmy.

Co najmniej jedenastu Palestyńczyków - w tym zamachowiec-samobójca - zginęło w trakcie
izraelskiego najazdu na miasto Gaza w nocy z wtorku na środę.

W wyniku dwóch eksplozji w domu jednego z działaczy palestyńskiej organizacji Hamas w Gazie zginęło 3 Palestyńczyków, a 3 zostało rannych. Nie wiadomo, co spowodowało eksplozje - policja rozpoczęła śledztwo.

Palestyński sąd w Gazie skazał 22-letniego studenta na karę śmierci przez rozstrzelanie za kolaborację. Zdaniem sądu, informacje przekazane przez studenta doprowadziły w czerwcu do izraelskiego nalotu, w którym zginęło 16 Palestyńczyków, w tym jeden z przywódców organizacji ekstremistycznej Hamas.

Palestyńska grupa terrorystyczna Brygady Azzedine al-Kassam, zbrojna frakcja organizacji Hamas, przyznała się do nocnego ataku na żydowskie osiedle w Strefie Gazy.

W Strefie Gazy wykonano wyrok śmierci na dwóch Palestyńczykach, skazanych przez palestyński sąd bezpieczeństwa państwowego za gwałt i zabójstwo 8-letniej dziewczynki - podała agencja AFP, powołując się na źródła medyczne.

Izrael wstrzymał działania militarne w Strefie Gazy - poinformował na swoich stronach internetowych izraelski dziennik Haaretz, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władzach Izraela.

Izraelscy żołnierze zastrzelili w poniedziałek wieczorem w Strefie Gazy Palestyńczyka, który usiłował się przedostać do żydowskiego osiedla Nitsanit. Do podobnych incydentów doszło koło osiedli Dolach i Aztmona, Palestyńczycy zdołali jednak zbiec.

Dwie palestyńskie organizacje
przyznały się w czwartek do porannego zamachu w Strefie Gazy, w
którym zginęło trzech Izraelczyków.

Dziewiętnastu Palestyńczyków, w tym dowódca palestyńskich służb bezpieczeństwa, zginęło w nocy i w piątek rano w wyniku izraelskich ataków w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

Jaser Arafat (AFP)
Izraelskie lotnictwo zbombardowało w czwartek cele w Betlejem. Do Tulkarem, innego palestyńskiego miasta na Zachodnim Brzegu Jordanu, wjechały o świcie dziesiątki izraelskich czołgów. Zginęła jedna osoba. Z kolei w Strefie Gazy, w wyniku ostrzału izraelskiej marynarki 7 Palestyńczyków zostało poważnie rannych. W Sirris zginął działacz organizacji Dżihad.