Gaza(strona 15/1)

Decyzja rządu Izraela o uznaniu Autonomii Palestyńskiej za organizację wspierającą terror, doprowadziła do poważnego kryzysu w koalicji rządowej Izraela.

Izraelski szef dyplomacji Szimon Peres skrytykował we wtorek próbę likwidacji Autonomii Palestyńskiej, do której miało dojść na poniedziałkowym posiedzeniu rządu Ariela Szarona.

USA i Europa mają do odegrania kluczową rolę przy wygaszaniu żydowsko-palestyńskiego konfliktu. Muszą przekonać Jasera Arafata, aby przestał popierać terroryzm - powiedział w poniedziałek Szimon Peres, szef izraelskiej dyplomacji.

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przegłosowało w poniedziałek większością głosów rezolucję, w której postuluje, by wszystkie państwa mające swe ambasady w Jerozolimie, wycofały je z tego miasta.

Ostrzał w Gazie (AFP)
Władze Stanów Zjednoczonych nie skrytykowały izraelskich nalotów na Gazę oświadczając, że Izrael miał prawo się bronić. Władze Autonomii Palerstyńskiej zaapelowały o amerykańską interwencję po wtorkowych nalotach na palestyńskie cele w Gazie i na północ od miasta.

Jeden Izraelczyk został zabity we wtorek wieczorem w Strefie Gazy, kiedy Palestyńczycy ostrzelali
izraelski autobus - poinformowały źródła medyczne.

Izraelskie czołgi i buldożery zrównały w niedzielę z
ziemią Bat Lagiena w Strefie Gazy. Z tej wsi ostrzeliwano z
moździerzy izraelskie osiedle Nitzanit, stanowiące enklawę na
terytorium palestyńskim - twierdzą Izraelczycy.

Działacz radykalnego ugrupowania islamskiego Hamas zginął we wtorek w wyniku explozji we własnym domu w Gazie. Według władz tej organizacji, zamach był dziełem armii izraelskiej.

Jaser Arafat i Szimon Peres po spotkaniu (AFP)
Przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat i szef dyplomacji izraelskiej Szimon Peres uzgodnili na środowym spotkaniu w Gazie porozumienie, dotyczące trwałego rozejmu izraelsko-palestyńskiego.

Ponownie odłożono zaplanowane wstępnie na czwartek spotkanie palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata z izraelskim ministrem spraw zagranicznych Szimonem Peresem.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Strefie Gazy, w rejonie Rafiah, zostało rannych trzech żołnierzy izraelskich.
W Kfar Daron kilka godzin trwała wymiana ognia, a na przejściu granicznym Erez Palestyńczycy ostrzelali posterunki izraelskie i obiekty w strefie przemysłowej.

Izraelskie myśliwce w niedzielę o świcie dokonały
serii nalotów, których celem były posterunki policji palestyńskiej
w trzech punktach Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu.

22-letni Palestyńczyk zginął we środę w izraelskim nalocie helikopterowym na miasto Gaza. Jego samochód został trafiony co najmniej czterema pociskami wystrzelonymi ze śmigłowca.

Izraelskie czołgi wjechały w nocy z poniedziałku na wtorek do centrum palestyńskiego miasta Jenin, leżącego na Zachodnim Brzegu. Wojsko zajęło budynek władz palestyńskich. Władze Autonomii zaapelowały o zwołanie Rady Bezpieczeństwa ONZ i przyznanie Palestyńczykom międzynarodowej ochrony.

Kofi Annan (AFP)
Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan po kolejnej fali wzrostu przemocy na Bliskim Wschodzie wezwał w poniedziałek Izrael i Palestyńczyków do zachowania powściągliwości. Zaapelował też do obu stron konfliktu o podjęcie działań na rzecz wznowienia rozmów pokojowych.

Około 1300 Palestyńczyków koczuje na granicy egipsko-izraelskiej w rejonie Rafah, ponieważ władze
izraelskie utrudniają im powrót do domów w strefie Gazy.

Od pocisku wystrzelonego z izraelskiego czołgu we
własnym domu zginął w sobotę 48-letni Palestyńczyk - podały w
niedzielę palestyńskie służby bezpieczeństwa.

Na Bliskim Wschodzie w dwóch samobójczych zamachach bombowych zginęło w piątek trzech terrorystów, a co najmniej 30 izraelskich cywilów zostało rannych.

Co najmniej 45 Palestyńczyków, w tym 10 dzieci, zostało rannych w środę w izraelskim wypadzie do Strefy Gazy i w jej bombardowaniu - poinformowały palestyńskie źródła medyczne.