Palestyńskie demonstracje w Gazie
Setki Palestyńczyków demonstrowały w
Gazie, protestując przeciwko zamieszczaniu przez prasę europejską
karykatur proroka Mahometa. Zaatakowano kamieniami zamkniętą od
czwartku siedzibę UE - palono niemieckie i duńskie flagi.
04.02.2006 | aktual.: 04.02.2006 13:55
Przed przedstawicielstwem Unii Europejskiej rannych zostało dwu policjantów, pełniących służbę przed budynkiem. Rozbito okna siedziby UE. Unijną flagę zastąpiono flagą palestyńską. Około 400 młodych ludzi, którzy następnie przemaszerowali przed budynkiem, przez megafon apelowało o bojkot duńskich towarów a także oskarżało kraje Europy o znieważanie muzułmanów. "Własną krwią będziemy bronić proroka" - skandował tłum. Policja otoczyła budynek kordonem.
Kilkudziesięciu palestyńskich demonstrantów wdarło się na teren niemieckiego ośrodka kultury, demolując wnętrze i rozbijając drzwi i okna.
Po interwencji policji palestyńskiej, grupy młodzieży kilkakrotnie gromadziły się w pobliżu ośrodka. Policja odpierała tłum, który zaatakował funkcjonariuszy kamieniami.
Unia Europejska zaapelowała w sobotę w Brukseli do władz Autonomii o ochronę instytucji krajów UE na terenach palestyńskich.
W innych punktach Gazy uzbrojeni członkowie al-Fatah wręczali natomiast czerwone goździki uczniom, zakonnicom i księdzu w miejscowej katolickiej szkole, wyrażając w ten sposób ubolewanie z powodu gróźb pod adresem palestyńskich chrześcijan, formułowanych przez innych bojowników Fatahu. "Przyszliśmy by pokazać, że jesteśmy jednością, muzułmanie i chrześcijanie, że jesteśmy przeciwni atakowaniu naszych chrześcijańskich braci" - powiedział jeden ludzi, trzymający w jednej ręce karabin a w drugiej - kwiaty.