filipiny(strona 24/26)

Wulkan Mayon(AFP)
Już ponad 40 tysięcy osób ewakuowano z powodu aktywności wulkanu Mayon na Filipinach, choć jego siła w piątek nieco się zmniejszyła.

Wulkan Mayon (AFP)
Ponad 40 tysięcy osób opuściło swe domy na
Filipinach, gdzie w niedzielę wybuchł wulkan Mayon. Z krateru wyrzucane
są na wysokość 10 kilometrów duże ilości popiołu
i skały wielkości samochodu. Dotychczas nie ma doniesień
o ofiarach śmiertelnych.

Wulkan Mayon(AFP)
Po raz drugi w ciągu miesiąca doszło do erupcji wulkanu Mayon w centrum Filipin.W czwartek rano deszcz kamieni i błota zmusił do ucieczki tysiące mieszkańców okolicznych wiosek.

Niezbyt silne trzęsienie ziemi nawiedziło w poniedziałek rano zachodnie prowincje Filipin. Obyło się bez strat materialnych i ofiar w ludziach.

Powodzie i obsunięcia ziemi spowodowane sztormem zabiły w południowych Chinach co najmniej 23 osoby - podały w poniedziałek lokalne władze. Straty ekonomiczne szacuje się na co najmniej 290 mln dolarów.

Zalane miasto Urdaneta (PAP)
W wyniku tajfunu Utor, który w ubiegłym tygodniu przeszedł nad północnymi Filipinami, zginęło 121 osób, a 44 są zaginione. Na filipińskiej wyspie Luzon zostało rannych 130 osób.

Skutki przejścia tajfunu Utor na Filipinach (AFP)
Tajfun Utor, który wcześniej spustoszył Filipiny, powodując śmierć 18 osób, kieruje się w stronę Hong Kongu. Specjaliści spodziewają się go w czwartek wieczorem lub w piątek rano.

Filipińscy islamscy rebelianci, przetrzymujący od maja ponad 20 zakładników, wypuścili dwóch z nich - podało we wtorek radio w Manili.

Ponownie uaktywnił się filipiński wulkan Mayon, położony 325 km na południe od Manili. Pierwszy wybuch wulkanu miał miejsce w ubiegłą niedzielę. W piątek natomiast, po zachodzie słońca, nastąpiły dwa kolejne wybuchy. Z krateru wylewała się lawa, a nad wulkanem unosiła się chmura popiołów.

Wulkan Mayon (AFP) Filipiński wulkan Mayon ponownie grozi erupcją. Manilski instytut sejsmologiczny ostrzegł w sobotę przed aktywizacją wulkanu, z którego krateru po kilkudniowej przerwie ponownie zaczęła wydobywać się lawa. Nad stożkiem unosi się kilkusetmetrowy słup dymów i popiołów.

Joseph Estrada wraz z żoną w sądzie (AFP)
Tysiące policjantów z oddziałów prewencji strzegło w środę spokoju w Manili, kiedy Josepha Estradę, jako pierwszego byłego prezydenta Filipin postawiono w stan oskarżenia za przestępstwo karne.

Wulkan Mayon (AFP)
Ze zboczy filipińskiego wulkanu Mayon nadal wpływa lawa, powodując znaczne szkody materialne. Ludzie opuszczają znajdujące się w pobliżu domy. Jednocześnie napływają turyści, dla których wybuch wulkanu jest fascynującym zjawiskiem.

Wulkanolodzy ostrzegają, że w każdej chwili nastąpić może kolejna groźna erupcja wulkanu Mayon na
Filipinach. Tymczasem ignorując ostrzeżenia ewakuowana ludność wraca do swoich wiosek.

Filipińscy islamscy rebelianci z ugrupowania Abu Sajef, przetrzymujący od maja br. kilkunastu zakładników (w tym troje Amerykanów), w poniedziałek po raz kolejny zagrozili ścięciem jeńców.

Wulkan Mayon jeszcze przed wybuchem (AFP)
Filipiński wulkan Mayon znów ożył. W sobotę wieczorem zaczęła się potężna erupcja lawy i w promieniu kilku kilometrów zatrzęsła się ziemia. W górę wulkan wyrzuca chmurę popiołów, sięgającą 2400 m wysokości, słup dymu sięgający 5000 m i olbrzymie odłamki skał.

Ciała dwóch Filipińczyków z obciętymi głowami, porwanych przed miesiącem w dżungli przez islamskich rebeliantów na południu kraju, znaleziono w sobotę przy autostradzie w pobliżu stolicy prowincji - poinformowała policja.

Trzy obcięte głowy znaleziono na filipińskiej wyspie Basilan, gdzie ukrywają się islamscy porywacze. Wbrew obietnicom władz Filipin, armia nadal nie potrafi uporać się ze zbrojnymi separatystami muzułmańskimi.

Już ponad 57 tys. ofiar pociągnęły za sobą walki z muzułmańskimi rebeliantami Abu Sayyaf na południu Filipin - podały w środę miejscowe źródłą rządowe.

Dwa ciała bez głowy znalezione we wtorek na wyspie Basilian na południu Filipin nie należały do Amerykanów - poinformował filipiński doradca ds. bezpieczeństwa Rolio Golez.

Rebelianci muzułmańscy, którzy przetrzymują w zachodniej części Filipin 28 zakładników, poinformowali we wtorek, że zabili jednego z trzech porwanych obywateli amerykańskich.