25 lat po katastrofie elektrowni atomowej w Czarnobylu, która doprowadziła do skażenia ok. 100 tys. km kwadratowych powierzchni na Ukrainie, Białorusi i w Rosji, zamknięta strefa wokół siłowni jest dziś prawie niedostępnym dla ludzi królestwem przyrody. - Częściej można tu spotkać wilka, niż człowieka - mówi przewodnik Jurij, oprowadzający po strefie wycieczki, organizowane przez ukraińskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych (MSN).