To może być przełom w narodowej dyskusji o stanie wojennym. Po tym jak Amerykanie upublicznili prawie dwa tysiące stron dokumentów Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), z których jasno wynika, że 13 grudnia 1981 r. nie groziła nam interwencja ZSRR, obrońcy generała Jaruzelskiego i jego ekipy mają coraz mniej argumentów - czytamy w "Polsce".