chmury

Chmury dają wysoką niepewność. Symulacje komputerowe modeli wskazują, że przy obecnych albo wyższych emisjach gazów cieplarnianych może dojść do nieprzewidzianych zmian klimatu przyśpieszających wzrost globalnej temperatury.

Niesamowite zjawisko podczas piątkowych burz na południu Polski. W rejonie Mysłowic pojawił się tzw. scud cloud. "Robi wrażenie" - napisała Sieć Obserwatorów Burz.

Piątek nie przyniesie przełomu w pogodzie. Zachmurzenie będzie duże, ale możliwe również chwile ze słońcem. Będzie cieplej niż w ostatnich dniach.

Co nas czeka w czwartek, 16 września, w pogodzie? Synoptycy nie mają dobrych wieści. Pojawią się chmury i będzie padać. Będzie jeszcze ciepło.

W czwartek po południu mieszkańcy Mazowsza mogli zaobserwować rzadkie zjawisko meteorologiczne. Na niebie pojawiły się mammatusy, chmury przypominające wyglądem bąble.

Po kilku słonecznych i bezchmurnych dniach, środa przywitała nas całkowitym zachmurzeniem. Synoptycy nie przewidują jednak większych opadów. Będzie trochę chłodniej.

Pogoda. Sytuacja synoptyczna w sobotę nie ulegnie większej zmianie. Centrum piątkowego wyżu przemieści się znad Czech w kierunku Węgier. Strefa najwyższego ciśnienia atmosferycznego obejmie częściowo także nasz kraj, co zapewni kolejny dzień stabilnej pogody bez opadów deszczu. Nie zabraknie jednak chmur.

Dziś na polskim niebie można było zauważyć rzadko spotykane zjawisko. Chodzi o chmury konwekcyjne, które wywołują silne, krótkotrwałe opady zwane opadami przelotnymi lub konwekcyjnymi.

Chmury burzowe tak wysokie, że są widziane z odległości ponad 400 kilometrów. Takie ciekawostki na polskim niebie. Jeden z cumulonimbusów rzucał cień sięgający znad Puszczy Noteckiej aż po okolice Tarnobrzegu. Eksperci wyjaśniają.

Ostatnie noce zaznaczyły się w Polsce poważnym mrozem. W wielu miejscach w kraju za sprawą frontu atmosferycznego pojawił się śnieg. Wystąpiły też gęste i marznące mgły. Taka pogoda utrzyma się w kolejnych dniach.

Początek weekendu nie będzie nas rozpieszczać. W wielu miejscach będzie pochmurno i deszczowo, powieje także porywisty wiatr. Gdzieniegdzie można liczyć na przejaśnienia i złotą polską jesienią.

Początek tygodnia będzie pochmurny. W dalszym ciągu w całym kraju należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu i grzmotów. Trochę się ociepli. Wieczorem musimy być przygotowani na gradobicia.

Polarno-morskie powietrze, które dotrze do Polski w czwartek, przyniesie dalsze obniżenie temperatury. Na południu i północy kraju temperatura nie przekroczy 20 st. Celsjusza. Cieplej będzie w centrum, jednak termometry pokażą maksymalnie 23 kreski.

Najbliższe dni przyniosą zmienną aurę. Słońce będzie przeplatać się z chmurami, deszcz ze śniegiem. Temperatura także będzie się wahać. Cieplej w całym kraju zrobi się dopiero w czwartek.

Temperatura w całym kraju będzie na plusie. Niestety, jej wzrost nie gwarantuje lepszej pogody. Najbliższe dni będą stały pod znakiem opadów śniegu i deszczu.

śledztwo jest rozwojowe, a funkcjonariusze szukają kolejnych osób w tej sprawie