SLD uważa tworzenie Centralnego Biura Antykorupcyjnego za niepotrzebne - mówi Jerzy Szmajdziński, jeden z liderów Sojuszu. W "Sygnałach Dnia" Szmajdziński stwierdził, że bez tworzenia tej instytucji są instrumenty do walki z korupcją.
Na każdym kroku, każdy z nas może podać
przykład, że potrzebne jest Centralne Biuro Antykorupcyjne -
przekonywał w Sejmie Robert Strąk (LPR). W jego ocenie,
potrzebne jest jedno miejsce, do którego można zgłaszać przypadki
korupcji.
W miejsce wielu instytucji zajmujących się
korupcją, musi powstać jeden urząd, który będzie miał jeden cel -
skuteczną walkę z tą plaga - mówił w Sejmie Krzysztof
Filipek (Samoobrona).
Zdaniem Jana Burego, wiceprezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego, powołanie Mariusza Kamińskiego na szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego to nic innego jak „partyjna nominacja dla partyjnych celów”. W rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski Bury podkreślił, że Kamiński nie jest dobrym kandydatem.