blok(strona 5/8)

Kilka zapalników oraz przewody elektryczne zabezpieczyła lubińska policja w jednym z mieszkań 11-piętrowego wieżowca, gdzie wcześniej dla bezpieczeństwa przeprowadzono ewakuację ok. 50 mieszkańców. Obecnie ludzie mogą już wracać do własnych mieszkań. Nikt nie ucierpiał podczas ewakuacji.

Mieszkańcy bloku przy ul. Książąt Pomorskich 38 w Chojnicach proszą o skierowanie mieszkającej w budynku rodziny G. na leczenie psychiatryczne. Wszystko przez zimę - pisze "Gazeta Pomorska".

Mieszkańcy jednego z bloków w Dąbrowie Górniczej wrócili do już swych mieszkań. Wcześniej z budynku ewakuowano pięćdziesiąt osób.

Mieszkańcy bloku przy ul. Odrodzenia 9 w Lubinie, aby dojść do domu, muszą brodzić w błocie. Meczą się zarówno piesi, jak i kierowcy. - Już drugi raz zerwałem zawieszenie w samochodzie - mówi Stanisław Rybak. - Nie możemy się doprosić, by ktoś wreszcie naprawił teren wokół bloku.

Trzech mężczyzn zostało zatrzymanych przez policjantów z Góry (dolnośląskie) po tym, jak próbowali okraść mieszkańców opuszczonego bloku, gdzie kilka dni wcześniej wybuchł gaz.

32-letni policjant spadł około godziny 17:00 z balkonu swego mieszkania na czwartym piętrze bloku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Trwa ustalanie, czy targnął się na swe życie - podaje serwis www.echodnia.eu.

Kobieta siedziała na parapecie na trzecim piętrze i krzyczała, że zaraz skoczy. Nie chciała otworzyć drzwi mieszkania i nikogo nie słuchała. Dopiero cierpliwa rozmowa z policjantką sprawiła, że płocczanka zrezygnowała z samobójczego zamiaru, a strażacy mogli z ulgą zwinąć „skokochron”.

Pięć osób zginęło, a 29 zostało rannych w pożarze bloku mieszkalnego na przedmieściach Paryża - poinformowały francuskie służby ratownicze.

Mocz w butelkach i zawinięte w gazety odchody podrzucone do zsypu albo na schody. W dodatku niebezpieczna pasja, która zagraża bezpieczeństwu i życiu ludzi - to skrócony opis sąsiada, nękającego mieszkańców 10-piętrowego bloku przy ulicy Sandomierskiej w Radomiu - podaje "Echo Dnia".

Policjanci zapukali do drzwi śmiałka, który kilka dni temu zranił dwie osoby. 16-latek strzelał z wiatrówki z okna mieszkania. Jego celem byli przechodnie znajdujący się na chodniku. Chłopak twierdził, że w pierwszym z przypadków mierzył w gazetę, którą trzymał mężczyzna. W drugim, celem była dłoń idącej kobiety.

Cztery osoby zostały ranne w wyniku wybuchu ulatniającego się z butli gazu, do którego doszło w Kazimierzu Biskupim w województwie wielkopolskim. Naruszona została konstrukcja domu, ewakuowano kilkudziesięciu mieszkańców.

Eksplozja w bloku przy ulicy Glinianej w Lublinie to mogły być porachunki - informuje RMF FM. Przed garażem należącym do mieszkania policjanci znaleźli w nocy reklamówkę z przedmiotem przypominającym bombę. Zabrali ją pirotechnicy.

Czechy mają po długim czasie naprawdę
"ludowego" premiera. Wybrany przed dwoma tygodniami bezpartyjny
Jan Fischer, dotychczasowy szef Czeskiego Urzędu Statystycznego,
mieszka w bloku na praskim Osiedlu Barrandov - informuje
dziennik "Mlada fronta Dnes".

Sąsiadka 73-letniej kobiety, która znalazła prawie 10 tys. dolarów na klatce schodowej w jednym z wrocławskich budynków, zgłosiła się do policji zawiadamiając, że zgubiła te pieniądze. Funkcjonariusze wyjaśniają, czy rzeczywiście dolary należą do tej kobiety - podaje Radio Wrocław.

54 osoby zostały oficjalnie zameldowane w mieszkaniu o powierzchni 50 m kw. w niewielkiej miejscowości estońskiej Mikitamae przy granicy z Rosją - odkrył Estoński Urząd
Migracyjny.

30-letni mężczyzna, mieszkaniec Sejn zagroził, że skoczy z bloku. Twierdził, że jest batmanem - podaje Radio 5 z Ełku. Na szczęście mężczyzna zrezygnował ze swoich planów i oddał się w ręce policji. Teraz przebywa w szpitalu psychiatrycznym.

Wielkoformatowy fragment abstrakcyjnego obrazu Marii Jaremy namalowali alpiniści na 10-piętrowym bloku mieszkalnym w Krakowie. Właśnie zaprezentowano ten gigantyczny mural, wykonany z inspiracji krakowskiego Muzeum Narodowego.

Kilkanaście jednostek straży pożarnej gasi pożar dachu bloku w Katowicach-Zawodziu. Według informacji podawanych przez strażaków i policjantów, nikt nie ucierpiał, a sytuacja jest już opanowana i ogień się nie rozprzestrzenia.