Na skutek powodzi wywołanych monsunowymi
deszczami ponad milion osób ucierpiało w Bangladeszu i około 450
tysięcy w północno-wschodnich Indiach. Liczba ofiar śmiertelnych w
Bangladeszu wzrosła do 60.
Do 72 wzrosła liczba ofiar piątkowego zatonięcia promu w północno-wschodnim Bangladeszu. Powodem tragedii była kolizja z inną jednostką - podały w poniedziałek lokalne władze.
Nowy bilans zatonięcia promu w rzece Meghna na południowym wschodzie Bangladeszu 4 maja to 469 ofiar śmiertelnych. Z liczby tej nie odnaleziono 100 pasażerów, podała w sobotę agencja BSS.
Zwłoki 222 pasażerów promu wydobyto w poniedziałek rano z rzeki Meghna na południowym wschodzie Bangladeszu. Tym samym liczba śmiertelnych ofiar piątkowej katastrofy promu wzrosła do co najmniej 278.
U wybrzeży południowego Bangladeszu zatonął prom przewożący 400 pasażerów. Jedynie kilkunastu osobom udało się o własnych siłach dopłynąć do brzegu, a kilkadziesiąt wyłowiły rybackie łodzie; pozostali prawdopodobnie zginęli - podała telewizja BBC.
W pożarze szkoły dla dziewcząt na przedmieściach Dhaki w Bangladeszu zginęło co najmniej 7 uczennic. Ekipy ratownicze obawiają się, że liczba śmiertelnych ofiar może wzrosnąć, kiedy zostanie przeszukane pogorzelisko i będzie sprawdzona lista uczennic.
Pożar, który we wtorek o świcie strawił dzielnicę nędzy w stolicy Bangladeszu, Dhace, pozbawił schronienia co najmniej 20 tys. mieszkańców miasta. Prawie 200 strażaków i 20 wozów pożarniczych uczestniczyło w trwającej wiele godzin walce z pożarem w dzielnicy Dhaki - Islambag.
Rząd Bangladeszu skonfiskował cały znajdujący się w kraju nakład amerykańskiego tygodnika Newsweek, gdy ten opublikował wizerunek Mahometa - poinformowano w piątek w oficjalnym komunikacie rządowym.
Założyciel organizacji BRAC Fazle Hasan Abed z Bangladeszu otrzymał w czwartek Nagrodę Olofa Palmego, za walkę z ubóstwem i działania na rzecz poprawy sytuacji kobiet.
Siedemnaście osób zginęło, a trzynaście odniosło poważne rany w wyniku ataku separatystów w północnoindyjskim stanie Tripura - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele miejscowych władz.
Co najmniej 50 osób zginęło w katastrofie promu na rzece w południowym Bangladeszu. Jak podano w poniedziałek w Dhace, do tragedii doszło wcześnie rano na rzece Biszkhali, 350 km od stolicy kraju.
Brytyjski premier Tony Blair przybył w czwartek do Dhakki w Bangladeszu. Jest to pierwszy etap jego podróży do trzech krajów południowej Azji, której celem jest złagodzenie napięcia między Indiami i Pakistanem.
W Bangladeszu stado dzikich słoni zniszczyło wioskę, podał w sobotę Reuters. Zginęły dwie osoby a 10 zostało ciężko rannych.
20 słoni zaatakowało wioskę Radżajchiria w południowo-wschodniej części Bangladeszu. Zniszczyły około 100 słomianych chat. Około 500 osób pozostało bez dachu nad głową.
Pięciu więźniów zostało rannych w centralnym zakładzie karnym w stolicy Bangladeszu-Dhace, gdy w wyniku trzęsienia Ziemi zawalił się w środę jeden z więziennych budynków.
Czterej gangsterzy, którzy usiłowali wymusić haracz
na sklepikarzach na hurtowym rynku spożywczym w stolicy
Bangladeszu, zginęli, zatłuczeni bambusowymi kijami i żelaznymi
prętami, podały w niedzielę miejscowe media.
Już wkrótce każda krowa ze wschodniej części Indii otrzyma specjalny identyfikator. Miejscowe władze liczą na to, że dzięki niemu, uda się ukrócić przemyt tych zwierząt do sąsiedniego Bangladeszu.