Chłopi zatłukli ośmiu "obcych"
Mieszkańcy wsi w południowym Bangladeszu kijami bambusowymi i prętami metalowymi zatłukli na śmierć ośmiu ludzi, uznanych za obcych w ich wsi.
Jak podaje agencja Associated Press, w linczu grupy nieznanych nikomu we wsi ludzi wzięło udział dwa tysiące chłopów z wsi Char Clarke w okręgu Noakhali na południu Bangladeszu.
Wieś kilkakrotnie była celem napadów rabunkowych - stąd też pojawienie się w opuszczonym domu grupy ośmiu mężczyzn wywołało zaniepokojenie mieszkańców, którzy otoczyli dom. Obcy zaczęli się bronić, raniąc dziesięciu wieśniaków. Wtedy rozjuszony tłum ruszył na opuszczony dom. Ukrywających się w środku ludzi wyciągnięto na plac i tam zatłuczono kijami i prętami.
Informację o linczu potwierdziła policja. Na miejscu nie dokonano jednak żadnych aresztowań.