awionetka(strona 6/7)

Policja odnalazła wrak awionetki, która spadła do Wisły w ubiegłym tygodniu. Wrak znajduje się ok. 400 metrów od ujścia Kanału Żerańskiego.
Samolot został zlokalizowany dzięki pracy ekipy policyjnego śmigłowca - poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Zwłoki mężczyzny w kombinezonie pilota
odnaleziono w Wiśle w Warszawie, na wysokości Kanału Żerańskiego.
W sobotę doszło tam do awaryjnego wodowania awionetki. Brat pilota nie rozpoznał wyłowionego ciała - powiedział rzecznik prasowy komendy stołecznej Marcin Szyndler.

Czwarty dzień trwa akcja poszukiwania pilota
awionetki, która w sobotę rano awaryjnie wodowała na Wiśle w
Warszawie w rejonie Kanału Żerańskiego.

Trzeci dzień trwa akcja poszukiwania pilota
awionetki, która w sobotę rano awaryjnie wodowała na Wiśle w
Warszawie w rejonie Kanału Żerańskiego.

Pięć osób, w tym jedno dziecko, zginęło w wypadku awionetki w miejscowości Weremień koło Leska w
Bieszczadach (Podkarpackie).

W wypadku prywatnej awionetki w Świętokrzyskiem zostały ranne dwie osoby - pilot i pasażer. Maszyna rozbiła się w miejscowości Kazimierza Mała w powiecie kazimierski. Samolot podchodząc do lądowania na prywatnym lądowisku zaczepił o linie wysokiego napięcia.

Sześć osób, w tym czterech
obywateli włoskich, zginęło w katastrofie prywatnej
awionetki, która rozbiła się tuż po starcie z lotniska w Toliarze
na południowym zachodzie Madagaskaru - poinformowali miejscowi
strażacy.

W wypadku awionetki, do którego doszło przed południem na lotnisku w Pile (Wielkopolskie) zginął
44-letni mężczyzna, uczący się latać, a 45-letni instruktor,
ciężko ranny, został odwieziony do szpitala - poinformowała
rzeczniczka wielkopolskiej policji Ewa Olkiewicz.

Pilot, który w nocy zginął w katastrofie na terenie lotniska Aeroklubu Konińskiego, nie miał pozwolenia na start. Dyrektor konińskiego Aeroklubu w Kazimierzu Biskupim, Tomasz Ciemnoczołowski powiedział Radiu Merkury, że pilot dostał tylko zgodę na przeprowadzenie przeglądu technicznego swojego samolotu. Obsługa lotniska Aeroklubu Konińskiego nie wiedziała, że awionetka startuje.

Nikt nie odniósł obrażeń w wypadku samolotu turystycznego, do którego doszło w poniedziałek po południu na lotnisku aeroklubu opolskiego w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem.

Przyczyną piątkowej katastrofy awionetki pod Starachowicami była prawdopodobnie awaria napędu steru poziomego - wynika ze wstępnych ustaleń prac Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Nikt nie zginął w wypadku awionetki, która spadła w Ratajach koło Starachowic (Świętokrzyskie) - sprostowała wcześniejsze informacje rzeczniczka świętokrzyskiej policji nadkom. Elżbieta Różańska-Komorowicz.

Dwuosobowa awionetka rozbiła się ok. godz.
13.30 w pobliżu lotniska polowego w rejonie Bornego
Sulinowa (Zachodniopomorskie). Jedna osoba zginęła, druga w stanie
ciężkim trafiła do szpitala - podała policja.

Jeden pilot zginął, drugi w stanie
ciężkim został przewieziony do szpitala w wyniku wypadku awionetki, która rozbiła się w okolicach Sulechowa w
Lubuskiem. Samolot typu PZL 110 "Koliber" należał do rannego
pilota. Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny katastrofy.

Motoszybowiec, a nie sportowa awionetka, jak
wstępnie informowała policja, rozbił się w okolicach Stegny (woj. warmińsko-mazurskie). Pilot, 69-letni
Mirosław D. z Elbląga, trafił do szpitala. Ma połamane obie nogi.

Cztery osoby zginęły w czwartkowej
katastrofie awionetki na terenie parku rozrywki pod Los Angeles.

Jedna osoba zginęła, a trzy inne zostały ciężko ranne w katastrofie awionetki, do której doszło w
czwartek w rejonie miasta Szumperk, około 250 km na wschód od Pragi.

Pilot wybrał złą trasę przelotu i to najprawdopodobniej było przyczyną katastrofy awionetki, która pod koniec maja rozbiła się w Rozdzielu Dolnym - wynika zewstępnych ustaleń Głównej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Jedna osoba zginęła w niedzielnym wypadku awionetki na lotnisku Duxford pod Londynem. Podczas lądowania zawiodły hamulce. Dwusilnikowa awionetka z dwoma osobami na pokładzie zatrzymała się dopiero na autostradzie.

Strażacy i ratownicy na miejscu katastrofy (PAP/Grzegorz Mamot)
Policja ustaliła, kim były osoby, które w środę zginęły w katastrofie awionetki. Samolot rozbił się w Rozdzielu Dolnym (Małopolska). Awionetką podróżowali trzej Niemcy w wieku 45, 66 i 68 lat oraz
30-letnia Polka z Katowic. Policja nie podaje na razie ich tożsamości.