autokar(strona 15/19)

Kilkukilometrowy odcinek drogi koło wioski
Vizille we francuskich Alpach niedaleko Grenoble, gdzie w
niedzielę doszło do wypadku polskiego autokaru, jest wyjątkowo
niebezpieczny - podała agencja France Presse.

"Najbardziej śmiertelną od
pięciu lat w Europie" katastrofą autobusową nazwał dziennik "Le
Figaro" tragedię polskich pielgrzymów, powracających z
sanktuarium maryjnego La Salette w Alpach francuskich.

Autokar wiozący 50 Polaków - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilota - runął w przepaść w pobliżu Vizille, koło Grenoble we Francji na tzw. Drodze Napoleona. W wypadku zginęło 27 osób, 23 są ranne, w tym 12 ciężko. Większość pasażerów to osoby w starszym wieku, było też troje dzieci. Autokar nie miał zezwolenia na przejazd feralnym 8-kilometrowym odcinkiem drogi - poinformowała agencja AP. Prawdopodobnie przyczyną wypadku była awaria hamulców. Prezydent Lech Kaczyński przybył do Grenoble.

Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w
ruchu lądowym postawiła nowotarska prokuratura kierowcy jednego z
autokarów, uczestniczących w piątek w wypadku drogowym w
Falsztynie k. Nowego Targu w Małopolsce. Kierowcy grozi kara do 5
lat pozbawienia wolności.

W zderzeniu dwóch autokarów zostało rannych 28 osób. 12 osób odniosło poważne obrażenia i jest w stanie ciężkim. Do wypadku doszło w Falsztynie koło Nowego Targu (woj. małopolskie).

0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu
miał kierowca autokaru, który miał wyjechać z młodzieżą z
Lublina na wakacje do Hiszpanii. Zatrzymała go policja -
poinformował sierż. Witold Laskowski z biura prasowego KMP w
Lublinie.

Dziewięć osób zostało rannych w wypadku polskiego autokaru na autostradzie A 2 Berlin-Hanower w okolicach Peine koło Brunszwiku (Dolna Saksonia). Autokar jechał z Olsztyna do Paryża.

W drodze na Węgry jest kilkunastu mieszkańców Łodygowic, którzy chcą odwiedzić swoich bliskich w węgierskich szpitalach. 11 osób rannych w sobotnim wypadku polskiego autokaru rozlokowano w dwóch szpitalach. Dwie osoby są w ciężkim stanie.

37 pielgrzymów poszkodowanych w wypadku
drogowym na Węgrzech jest już Łodygowicach (woj. śląskie). W
niedzielę zostanie tam uruchomiony punkt konsultacyjny dla rodzin
pokrzywdzonych.

W trzech węgierskich szpitalach nadal
przebywa 11 rannych Polaków poszkodowanych w sobotnim wypadku
autokarowym na Węgrzech, w którym zginęła jedna osoba - powiedział
I sekretarz ambasady RP w Budapeszcie, attache
prasowy Andrzej Kalinowski.

Jedna osoba zginęła, a 28 zostało rannych w wypadku polskiego autokaru z pielgrzymami, do którego doszło rano na zachodzie Węgier.

Dziesięć osób zostało rannych podczas zderzenia autokaru z tirem w Lisówku na Podkarpaciu na drodze pomiędzy Jasłem a Gorlicami. Autokar przewoził uczniów I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie jadących na wycieczkę do Zakopanego. Rannych zostało dziewięcioro licealistów oraz kierowca autokaru.

Przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu (Podkarpackie) zakończył się proces dwóch kierowców oskarżonych w sprawie wypadku, w którym zginęło troje gimnazjalistów z Zaleszan, a 12 zostało rannych, w tym troje ciężko. Wyrok ma zapaść 19 marca.

44 osoby zostały ranne, w tym dwie bardzo ciężko w wypadku belgijskiego autokaru, do którego doszło przed świtem na autostradzie koło Wuerzburga w południowych Niemczech - podał rzecznik prasowy niemieckiej policji.

30 autobusów spaliło się w czwartek podczas pożaru na terenie HTS, w Przedsiębiorstwie Transportu Samochodowego w Krakowie. W celu ustalenia przyczyn pożaru, powołano specjalną komisję.

W Lądku Zdroju policjanci zatrzymali pijanego kierowcę autokaru. Podczas kontroli okazało się 55-letni mieszkaniec Ostrołęki miał 0,65 promila alkoholu w organizmie.

Czterech turystów zginęło w indyjskiej części Kaszmiru, gdy domniemani islamscy ekstremiści
wrzucili do autokaru turystycznego granat - poinformowała
miejscowa policja oraz świadkowie zdarzenia.

27-letnia nauczycielka zginęła a siedem osób znajduje się w szpitalu w wyniku wypadku autokaru, wiozącego licealistów z Kwidzyna na wycieczkę. Rano w miejscowości Gardeja k. Kwidzyna (Pomorskie) autokar zderzył się z ciężarówką. Życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.

Po południu w Skarżysku-Kamiennej
(Świętokrzyskie) spłonął autokar, którym dzieci z gminy Pionki
jechały na ferie do Zakopanego. Nikomu nic się nie stało -
poinformowała Ewa Jurkiewicz z zespołu prasowego
świętokrzyskiej policji.