"Katastrofy autokaru w Alpach można było uniknąć"
Zdaniem Głównego Inspektora Transportu Drogowego katastrofy autokaru we francuskich Alpach można było uniknąć. Paweł Usidus, który był gościem "Sygnałów Dnia", zaznaczył, że obecnie stan autokarów jest coraz lepszy, jednak do wypadków dochodzi głównie z winy człowieka.
23.07.2007 | aktual.: 23.07.2007 09:22
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-autokaru-z-polskimi-pielgrzymami-6038708617151105g )
Tragiczny wypadek autokaru z polskimi pielgrzymami
Rozmówca Polskiego Radia dodał, że problemem polskich kierowców autokarów jest przemęczenie i nieprzestrzeganie czasu pracy. Główny Inspektor Transportu Drogowego uważa, że pasażerowie powinni kontrolować swoich kierowców. Apeluje również do pasażerów o wzywanie Inspekcji Ruchu Drogowego w przypadku wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu, lub stanu kierowców. Paweł Usidus zaznaczył, że często organizatorzy wyjazdów autokarowych nie dbają o stan techniczny swych pojazdów.
Zbigniew Weseli, zajmujący się szkoleniem kierowców, powiedział, że w ostatnim czasie dokonano wielu zmian w prawie, które mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Dodał, że jednak głównym problemem jest brak specjalnych miejsc do szkolenia kierowców autobusów. Wiąże się to z ogromnymi kosztami, jednak tego typu inwestycje są niezbędne. Zdaniem rozmówcy "Sygnałów Dnia" bez specjalnych miejsc do przeprowadzania szkoleń nowe prawo drogowe będzie tylko przepisem bez pokrycia.
