Tablica upamiętniająca Katyń i Smoleńsk znów odsłonięta
Pomnik-tablica upamiętniająca zbrodnię katyńską i katastrofę pod Smoleńskiem samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie, zniszczona przez nieznanych sprawców, została w piątek ponownie odsłonięta w Bielsku-Białej.
Pomnik, ufundowany przez młodzież z bielskiego liceum imienia Kopernika, nie stanął tam, gdzie został pierwotnie odsłonięty - w przylegającym do szkoły parku Słowackiego. Obecnie ustawiony został przy bocznej ścianie placówki.
Nieznani sprawcy rozbili tablicę upamiętniającą mord katyński oraz ofiary katastrofy lotniczej 10 kwietnia pod Smoleńskiem prawdopodobnie w nocy z 25 na 26 września. Straty oszacowano na około osiem tysięcy złotych Rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz powiedziała, że sprawcy są poszukiwani.
Tablica upamiętniająca Polaków zamordowanych w Katyniu i Charkowie, a także ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, została odsłonięta 20 kwietnia w bielskim Parku Słowackiego. Ufundowała ją młodzież z pobliskiego Liceum im. Mikołaja Kopernika, którego dwaj absolwenci: kapitan Stefan Sułkowski i porucznik Franciszek Luranc, zostali zamordowani w Katyniu.
Na tablicy widniały dwie daty: "Katyń 1940 - Smoleńsk 2010" oraz inskrypcja: "W hołdzie pomordowanym i ofiarom katastrofy lotniczej". W pobliżu posadzono dwa dęby oraz złożono urny z ziemią z cmentarzy w Katyniu i Charkowie.
Tablicę ustawiła młodzież z liceum, która przyłączyła się wówczas do inicjatywy "Katyń. Ocalić od zapomnienia" księdza Józefa Jońca. Ks. Jońca zginął tragicznie 10 kwietnia w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem.