Ta zbrodnia wstrząsnęła Wielką Brytanią. Zapadł wyrok ws. morderstwa 14‑letniego Polaka
15-letni Leighton A. został skazany na dożywocie z możliwością wyjścia na wolność po co najmniej 12 latach spędzonych w zakładzie karnym. To finał głośnej sprawy zabójstwa 14-letniego Polaka Tomasza O. Do zbrodni, która wstrząsnęła Wielką Brytanią, doszło w Gateshead w październiku ubiegłego roku.
25.06.2023 | aktual.: 25.06.2023 11:46
Leighton A. miał wydawać "okrzyki triumfu" po zamordowaniu nastolatka z Polski. W czasie rozprawy sędzia Spencer, gdy zwrócił się do matki zabitego chłopca, miał problem z utrzymaniem emocji. Sprawa przeraziła cały kraj, to kolejna w Wielkiej Brytanii bezsensowna śmierć, gdy zarówno sprawca, jak i ofiara, byli niepełnoletni.
Zobacz także
15-letni Leighton A. dźgnął Tomasza O. nożem w klatkę piersiową w parku w pobliżu Springwell Estate w Gateshead 3 października ubiegłego roku. Polak trafił do szpitala, gdzie był leczony przez personel medyczny, ale zmarł następnego ranka.
Po dokonaniu zabójstwa Leighton A., mieszkający przy Stuart Terrace w Gateshead, również wymachiwał ostrzem w kierunku innego chłopca, uszkadzając jego płaszcz, prawie doprowadzając do poważnych obrażeń. W kwietniu tego roku został skazany przez ławę przysięgłych w sądzie koronnym w Newcastle za zamordowanie Tomasza i próbę spowodowania ciężkich obrażeń u drugiego chłopcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz młodociany morderca usłyszał wyrok. Sąd koronny w Newcastle zdecydował o dożywotnim pozbawieniu wolności dla Leightona A.. Skazany będzie mógł starać się o wyjście na wolność najwcześniej po 12 latach spędzonych za kratami. Podczas procesu wprowadzono zakaz publikowania czegokolwiek, co mogłoby doprowadzić do ujawnienia tożsamości sprawcy. Po skazaniu sędzia Spence uchylił anonimowość i odrzucił próby zespołu prawnego oskarżonego, aby utrzymać jego tożsamość w tajemnicy.
W czasie ogłaszania wyroku sędzia powiedział, że Leighton A. "rozkoszował się" posiadaniem noża tej nocy, który zabrał z kuchni w domu. Kiedy krzyczał do grupy nastolatków po tym, jak dźgnął Tomasza, sędzia powiedział, że zrobił to jako "okrzyk triumfu".
W sądzie zostało również odczytane emocjonalne zeznanie matki Tomasza - Kamili W. Złożyła w nim hołd "miłemu, kochającemu i wysportowanemu" starszemu synowi, który urodził się w Polsce i przeprowadził się z rodziną do Gateshead w 2012 roku. Dodała, że był popularny wśród rówieśników, pełen szacunku dla ludzi i nienawidził przemocy.
Hołd zabitemu nastolatkowi z Polski oddał również sędzia Spence, który zwracając się do siedzącego na ławie oskarżonych zabójcy, powiedział: - To był piękny, wyjątkowy, utalentowany chłopiec, którego życie, Leighton, doprowadziłeś do końca.
Leighton A., który w momencie popełnienia zbrodni, miał zaledwie 14 lat, dźgnął Tomasza głęboko w klatkę piersiową po tym, jak miał być śledzony przez grupę chłopców. Sędzia przyznał, że Tomasz był bez winy, a grupa, która śledziła Leightona A., musi żyć ze świadomością, że ich "głupota" doprowadziła do jego śmierci. - Jednak główna odpowiedzialność spoczywa na tobie, w zabraniu noża ze sobą - powiedział sędzia skazanemu.
Teraz ujawniono, że Leighton A. został wykluczony ze swojej szkoły podstawowej za grożenie dźgnięciem nożem nauczycielowi, a ze szkoły średniej za podpalenie plastikowego okna. Interesował się nożami, o czym świadczą zdjęcia znalezione przez policję po jego aresztowaniu.
Oskarżony zaprzeczał morderstwu, twierdząc, że nie wiedział, że dźgnął Tomasza nożem i pociął płaszcz innego chłopca po tym, jak - według niego - został zaatakowany przez grupę.