Szymon Hołownia zdumiony słowami Andrzeja Dudy. "Nierozumny upór"

Prezydent jeszcze we wczorajszym wywiadzie pozwolił sobie ocenić postępowanie policji i powiedział, a propos oczywiście zachowania policjantów podczas strajków i demonstracji, że policja w naszym kraju zachowuje się wzorcowo. Nie wiem skąd pan prezydent ma takie dane, wypada wierzyć, że czerpie jakieś dane z jakiś dochodzeń, które zostały przeprowadzone, chyba że tylko ogląda telewizję. Jeżeli ogląda telewizję, to najwyraźniej inny kanał niż wielu Polaków, którzy widzą, że policja zachowywała się w sposób w nieuprawniony sposób prowokacyjnie i brutalnie wobec niektórych, bo oczywiście nie zawsze wszystkich i nie we wszystkich okolicznościach, manifestantów. Nie było konieczności zamykania w kotłach, łamania rąk, pałowania przez nieumundurowanych funkcjonariuszy pod siedzibą TVP. To nie są rzeczy, o których można powiedzieć "wzorowo". Jarosław Kaczyński, który jest wicepremierem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo, mówiłem to już wiele razy, próbuje z polskiej policji, która przez 30 lat starała się wyjść z odium bycia pogrobowcem milicji, chciała zbudować swoją własną opowieść o służeniu obywatelom, on znów z niej próbuję zrobić ZOMO i na to nie ma też zgody wielu funkcjonariuszy. Nie wiem dlaczego pan prezydent stawia się po złej stronie i, nie mając naprawdę nic do stracenia, z takim nierozumnym uporem próbuje bronić pozycji, które ani z powodów moralnych, ani na płaszczyźnie prawnej, są po prostu nie do obrony.