Krótka informacja, wasza propozycja dotycząca pieczy zastępczej - to jest z dziś wpis z mediów społecznościowych - nad
dzieckiem, którym nie chcą lub nie mogą opiekować się rodzice biologiczni, opiekę powinna przejąć inna rodzina, rodzina zastępcza.
Przekazanie dziecka instytucji powinno być ostatecznością.
Coś więcej o tym pomyśle?
Pracowaliśmy nad tym pomysłem bardzo długo, czy nad tym programem bardzo długo. To jest kolejna
z naszych propozycji programowych. Mówiliśmy o rozdziale Kościoła od państwa, programie klimatycznym, programie dla ochrony zdrowia. Teraz w Dniu Dziecka
przedstawiliśmy tę propozycje - można ją przeczytać na stronie strategie2050.pl. Ponad 30-stronicowa analiza, która
mówi o tym, że możemy mieć w Polsce system bez domów dziecka, tych instytucjonalnych. Że jesteśmy w stanie już dzisiaj
jako państwo pozwolić sobie na takie wsparcie rodzinnej pieczy zastępczej czy to postaci rodzin zastępczych, czy to w
postaci rodzinnych domów dziecka, które zostaną tak obudowane wsparciem ze strony państwa, że dziecko, które znajduje
się w tak dramatycznej sytuacji, że nie może wychowywać się w swojej własnej rodzinie, znajdzie pomoc w takim właśnie miejscu.
Konsultowaliśmy ten program z dziesiątkami, jeśli nie setkami rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka, konsultowaliśmy
z pedagogami. Dzisiaj o godzinie 18:00 na naszych profilach jest debata z przedstawicielami chyba wszystkich zainteresowanych stron.
Naprawdę dzisiaj bardzo chcemy podkreślić, jak bardzo chodzi nam o te dzieci, które mają
się źle, które mają się trudno i jak bardzo chcemy wesprzeć dzisiaj tych
rodziców czy te osoby, które decydują się na podjęcie wychowania dzieci właśnie w rodzinnej pieczy zastępczej. Oni
dzisiaj się borykają z mnóstwem problemów. Ja też z nimi rozmawiam, słucham, widzę jak to jest niedoinwestowane, niedofinansowane.
Tu nie chodzi o to, żeby walczyć z domami dziecka, broń Boże. Tylko chodzi o to, żeby tę propozycję, którą dzisiaj ma instytucjonalna piecza zastępcza
jak najszybciej się da i najsprawniej zastąpić rodzinnymi domami dziecka.
Ale to jest pomysł na dziś, na teraz,
czy to jest wasz pomysł na po kolejnych wyborach?
Znaczy to jest pomysł, który już dzisiaj można zacząć wdrażać...
Do tego trzeba większości parlamentarnej na pewno.
Tak, do tego trzeba oczywiście, do realizacji pełnej tych pomysłów i tej wizji Polski, którą mamy i którą konsekwentnie przedstawiamy naszym
potencjalnym wyborcom, naszym zwolennikom. Trzeba większości, trzeba zalogować się w parlamencie
i trzeba uzyskać w nim sprawczość - to oczywiste.