We wtorek odbyło się spotkanie parlamentarzystów PO. Lider partii Borys Budka poinformował, że członkowie ugrupowania "wyszli z niego bardzo wzmocnieni i przekonani o tym, że muszą budować silną Platformę Obywatelską". Wśród ekspertów politycznych coraz częściej pojawiają się głosy, że obecny kryzys w PO spowodowany jest m.in. brakiem odpowiedniego przywódcy. O zdanie w tej sprawie zapytaliśmy Bartosza Arłukowicza. - To nie jest żaden czas na zmianę szefa PO. To jest czas na wzmocnienie szyldu, zbudowanie tożsamości. Od wielu lat funkcjonujemy w różnych trudnych układach - tłumaczył w programie "WP Newsroom" były minister zdrowia. Podkreślił, że "to jest czas na uspokojenie nastrojów społecznych, przedstawienie Polakom propozycji programowych oraz porozmawianie w sposób bezpośredni z naszymi wyborcami i oponentami". - Nie jestem zwolennikiem teorii, że poprawy notowań powoduje zmiana lidera - powiedział Arłukowicz.