Szybowiec spadł na działki w Warszawie - 2 osoby zginęły
Szybowiec spadł na ogródki działkowe, niedaleko lotniska Warszawa-Babice na Bemowie. Dwaj piloci zginęli - poinformowała Wirtualną Polskę rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Wojteczek.
- Na pokładzie było dwóch mężczyzn - 72-letni instruktor i 16-letni uczeń - potwierdził rzecznik Komendy Głównej policji, Mariusz Sokołowski. Pomimo szybkiej reanimacji nie udało się ich uratować. Mężczyźni odnieśli rozległe obrażenia ciała.
Według nieoficjalnych informacji szybowiec wpadł w korkociąg. Służby ratunkowe - śmigłowiec i samochód - natychmiast udały się na miejsce wypadku.
Wypadek miał miejsce około 10 kilometrów od lotniska Babice, między ulicą Księżycową a Arkuszową.
Wyjaśnianiem przyczyn wypadku zajmuje się Komisja ds. Badania Wypadków Lotniczych i prokurator.
Wcześniej policja podawała, że instruktor miał 50 lat. Okazało się, że jest starszy, 72-letni. Ważność jego licencji upływała za trzy dni.