Szwecja bierze się za migrantów. Zapłaci im 32 tys. euro za wyjazd
Szwecja chce pozbyć się migrantów, którzy mają problemy z integracją. Do tej pory niektórym z nich proponowała 900 euro, by zachęcić ich do wyjazdu. Teraz ma zamiar wielokrotnie zwiększyć tę kwotę.
Co musisz wiedzieć?
- Nowa kwota dla migrantów: Od 1 stycznia 2026 r. Szwecja planuje podnieść kwotę oferowaną migrantom do 32 tys. euro, aby zachęcić ich do opuszczenia kraju.
- Wzorce z Danii: Premier Szwecji Ulf Kristersson przyznaje, że Szwecja wzoruje się na duńskim modelu, gdzie 22 tys. osób otrzymało pieniądze za wyjazd.
- Zmiana w polityce migracyjnej: Kristersson podkreśla, że osoby z odrzuconymi wnioskami o azyl nie powinny pozostawać w Europie.
Szwedzki premier: Mamy problem z integracją
- Nie sądzę, aby była to metoda skuteczna dla bardzo wielu osób, ale mamy problem z integracją. Jeśli ktoś ma legalne prawo pobytu w Szwecji, ale nie integruje się i nie akceptuje szwedzkiego stylu życia, to powinien przynajmniej rozważyć powrót do swojego kraju - oświadczył premier Ulf Kristersson, broniąc decyzji o podniesieniu kwoty wypłacanej migrantom za opuszczenie Szwecji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Zapytaliśmy w Sejmie o sondaże prezydenckie. "Najważniejsze, że on traci"
Obecnie migranci, którzy zdecydują się opuścić ten kraj, mogą otrzymać 900 euro. Oferta ta nie przyniosła jednak znaczącej zmiany. Według Szwedzkiej Agencji Migracyjnej w 2023 r. zatwierdzono tylko jeden z 70 wniosków. Rząd postanowił więc wielokrotnie podwyższyć tę kwotę od 1 stycznia 2026 r. Ci, którzy zdecydują się na wyjazd, będą mogli dostać aż 32 tys. euro (ok. 140 tys. zł).
Kristersson przyznał, że Szwecja wzoruje się na doświadczeniach Danii, gdzie 22 tys. osób otrzymało pieniądze za opuszczenie kraju.
"To niedopuszczalne"
Premier podkreślił, że osoby z odrzuconymi wnioskami o azyl nie powinny pozostawać w Europie.
- Obecnie około 80 proc. osób, które otrzymały negatywną decyzję w sprawie azylu, wciąż pozostaje w Europie. To po prostu niedopuszczalne. W Szwecji udało nam się to ograniczyć - teraz tylko około 20 proc. z tych, którzy nie dostali azylu, nadal tu przebywa, choć nie powinni. Musimy więc zdecydowanie przejąć kontrolę nad migracją - dodał szwedzki premier.
Źródło: dziennik.pl, euronews.com