Szwajcarscy speleolodzy uratowani
Ekipy ratownicze pomogły wydostać się w sobotę wieczorem ośmiorgu szwajcarskim studentom z jaskini we wschodniej Francji, gdzie niedoświadczeni speleolodzy tkwili odcięci przez wodę od środy.
Trzy kobiety i pięciu mężczyzn w wieku 25-30 lat - są w bardzo dobrej formie.
Ok. 300 francuskich i szwajcarskich ratowników miało od środy pełne ręce roboty przy dostarczaniu żywności i innych niezbędnych rzeczy młodym miłośnikom grot. W tym czasie pracowały pompy, osuszając zalane części jaskini.
Speleolodzy utknęli w jaskini ok. 100 metrów od wejścia. Znaleźli się w tarapatach, bo - mimo złych prognoz meteorologicznych - nie mając doświadczenia w badaniu jaskiń, zeszli w środę pod ziemię do długiej na 415 metrów groty. Zaskoczył ich - spowodowany silnymi opadami - nagły wzrost poziomu wody w grocie, co odcięło im drogę ucieczki.
Akcję ratowniczą komplikował ulewny deszcz, który spowodował niemal całkowite zalanie malowniczej, długiej podziemnej groty, ok. 20 km od granicy francusko-szwajcarskiej.(as)