Szwajcaria: zakończono poszukiwania ofiar katastrofy
Katastrofa
szwajcarskiego
samolotu (PAP)
Szwajcarska policja oświadczyła, że w sobotniej katastrofie samolotu Jumbolino szwajcarskich linii Crossair koło Zurychu zginęły 24 osoby. Wypadek przeżyło 9 pasażerów. Wśród śmiertelnych ofiar katastrofy znalazła się amerykańska piosenkarka pop Melanie Thornton, która przebywała na europejskim tournee.
25.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Przedstawiciel policji Peter Grueter poinformował agencję Reutera, że zakończono poszukiwania 14 osób, których ciał wcześniej nie udało się odnaleźć. Zdaniem Guentera, prawdopodobnie spłonęli oni całkowicie. Udało się odnaleźć jedynie 10 ciał.
Na pokładzie maszyny, która rozbiła się w sobotę późnym wieczorem podczas podchodzenia do lądowania, znajdowały się 33 osoby - 28 pasażerów i 5 członków załogi.
9 osób, którym udało się przeżyć katastrofę, przewieziono do szpitala. Trzy z nich są w stanie ciężkim. Lekarze twierdzą, że przeżycie wypadku graniczy z cudem.
Według policji w Zurychu, wśród 28 pasażerów byli Niemcy, Austriacy, Kanadyjczycy, Izraelczycy i Holendrzy. Załoga była szwajcarska.
Josef Felder - dyrektor lotniska Klotten, w pobliżu którego doszło do tragedii - poinformował, że odnaleziono 2 czarne skrzynki samolotu.
Samolot leciał z Berlina. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, podczas lądowania, spadł na las w pobliżu lotniska. Warunki atmosferyczne były w tym czasie bardzo ciężkie: padał śnieg i wiał silny wiatr. Eksperci nie wykluczają, że przyczyną wypadku mógł być błąd pilota, który zbyt nisko podchodził do lądowania.
Samoloty brytyjskiej produkcji Jumbolino, mogące zabrać na pokład 97 pasażerów, miały opinię najbezpieczniejszych maszyn używanych przez lotnictwo cywilne. (jask, mag, miz)