Szukali go trzy dni. 12-latek mógł widzieć gwałt na dziecku

12-letni Daniel był poszukiwany przez trzy dni. Brzozowska policja podczas akcji nabrała podejrzeń, że w rodzinie chłopca wydarzyło się coś złego. Jedno z jego dziewięciorga młodszego rodzeństwa trafiło do szpitala z podejrzeniem wykorzystania seksualnego.

Choć akcja poszukiwawcza 12-latka zakończyła się szczęśliwie, jego zaginięcie może mieć mroczne tło
Źródło zdjęć: © Podkarpacka Policja
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja
400

12-letni Daniel wyszedł z domu we wtorek ok. godz. 14.30, żeby odwiedzić babcię. Potem bawił się w pobliżu jej domu. O godz. 16.00 zniknął. 12-latka szukało od wtorku prawie tysiąc osób - żołnierze WOT, policjanci, strażacy i ratownicy GOPR, a także zwykli mieszkańców wsi.

Chłopiec jest leczony neurologicznie i ma problemy z komunikacją, więc bliscy tym bardziej się o niego obawiali. Choć jego zaginięcie skończyło się szczęśliwie, może mieć związek z rodzinnym dramatem.

Podejrzenie molestowania

Okazuje się, że już wcześniej zdarzało mu się oddalać od domu. Podczas poszukiwań policjantki nabrały podejrzeń, że w rodzinie Daniela doszło do poważnego przestępstwa. Sprawą zainteresował się prokurator.

Podejrzewa się, że jedno z dziewięciorga młodszego rodzeństwa chłopca zostało zgwałcone. - Na miejsce wysłano karetkę pogotowia. Dziecko zostało przewiezione na oddział dziecięcy szpitala w Brzozowie i w związku z podejrzeniem, że mogło dojść do wykorzystania tego dziecka, mogło ono paść ofiarą przestępstwa na tle seksualnym, wszczęto śledztwo - relacjonował Marcin Bobola z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Tymczasowe aresztowanie

Prokurator zatrzymał w tej sprawie jedną osobę. Nieoficjalnie wiadomo, że to ojciec Daniela. Sąd zdecydował w piątek o tymczasowym areszcie mężczyzny. Pozostałe dzieci są w placówce opiekuńczej, a prokuratura wystąpiła o wyznaczenie kuratorów dla dzieci.

Ich matka została hospitalizowana. Daniel również przebywa w szpitalu, ale po jego opuszczeniu trafi prawdopodobnie trafi do placówki opiekuńczej.

W sprawie tego, co stało się w rodzinie toczą się dwa śledztwa: jedno dotyczy narażenia 12-letniego Daniela na bezpośrednie niebezpieczeństwo, drugie jest związane z podejrzeniem przestępstwa o charakterze seksualnym.

Jak dodał prokurator Bobola, sprawdzone również zostanie, jak wyglądał nadzór kuratorów i gminnych opiekunów z opieki społecznej nad rodziną.

Chłopca uratował grzybiarz i... pies

Chłopiec ponad 48 godzin przebywał poza domem. Mimo że błąkał się całą noc w ekstremalnych warunkach, chłodzie, po bardzo trudnym, pagórkowatym i zalesionym terenie, nie wychłodził się. Śmigłowiec LPR zabrał go do szpitala w Rzeszowie.

Zobacz także: Okoliczności, w których najczęściej giną dzieci

W momencie odnalezienia przez ratowników chłopiec nie miał butów. - W mojej ocenie życie uratował mu pies, który przy nim był i do którego na pewno się przytulał - relacjonował Bobola. Wspomniany mężczyzna to grzybiarz, który zauważył psa towarzyszącemu chłopcu. Zaalarmował ratowników o obecności zwierzęcia. Ci również mieli psa, który doprowadził ekipę do miejsca, w którym znajdował się chłopiec.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Izraela dziękuje USA za atak na Iran
Prezydent Izraela dziękuje USA za atak na Iran
Iran uprzedził atak USA. Zła wiadomość dla Trumpa
Iran uprzedził atak USA. Zła wiadomość dla Trumpa
Nie ma informacji o polskich rannych. MSZ o sytuacji na Bliskim Wschodzie
Nie ma informacji o polskich rannych. MSZ o sytuacji na Bliskim Wschodzie
Duże ryzyko Trumpa. Złamał obietnicę wyborczą
Duże ryzyko Trumpa. Złamał obietnicę wyborczą
Rebelianci szykują się do ataku. Grożą USA
Rebelianci szykują się do ataku. Grożą USA
"Prezydent pokoju" zaatakował wbrew woli wyborców. Co może grozić Amerykanom?
"Prezydent pokoju" zaatakował wbrew woli wyborców. Co może grozić Amerykanom?
Dlaczego USA zaatakowały Iran? Oto, co musisz wiedzieć
Dlaczego USA zaatakowały Iran? Oto, co musisz wiedzieć
"Pogromca bunkrów". Takich bomb użyli Amerykanie
"Pogromca bunkrów". Takich bomb użyli Amerykanie
Co dalej po ataku na Iran? [OPINIA]
Co dalej po ataku na Iran? [OPINIA]
Jak Iran odpowie USA? Eksperci wskazują na bazy wojskowe
Jak Iran odpowie USA? Eksperci wskazują na bazy wojskowe
Decyzja zapadła wcześniej. Odsłaniają kulisy ataku na Iran
Decyzja zapadła wcześniej. Odsłaniają kulisy ataku na Iran
Iran chce nadzwyczajnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ
Iran chce nadzwyczajnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ