Szukają winnych afery szczepionkowej. Woś informuje prokuraturę
Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś wraz z posłem Janem Kanthakiem złożyli w poniedziałek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Pismo dotyczy tzw. afery szczepionkowej.
Politycy obozu władzy wiceminister Michał Woś oraz poseł Jan Kanthak (obaj są politykami Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry) uważają, że podczas pierwszych dni prowadzenia akcji szczepień na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym doszło do popełnienia dwóch przestępstw.
Po pierwsze chodzi o niedopełnienie obowiązków kierowniczych, które miało skutkować brakiem odpowiedniej kontroli nad akcją szczepień, a w konsekwencji działaniu na szkodę interesu publicznego. Po drugie w szpitalu miało dojść do "poświadczenia nieprawdy w dokumentacji", a mówiąc konkretniej wpisywaniu jako personelu niemedycznego pracującego w jednostce, osób zupełnie z WUM-em niezwiązanych.
Przypomnijmy, afera wybuchła w pierwszych dniach nowego roku, gdy okazało się, że na terenie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego doszło do zaszczepienia osób z poza grupy "0" w tym celebrytów i aktorów. Wśród zaszczepionych znaleźli się Krystyna Janda czy szef programowy stacji TVN Edward Miszczak.
Politycy obozu rządowego poważnie skrytykowali tak szczepiących się celebrytów jak i kierownictwo szpitala. Dla najważniejszych postaci obozu władzy ta afera dowodzi faktu, że Polsce wciąż świetnie mają się nieformalne "układy", które pozwalają elicie trzymać władzę.
Roman Giertych o sprawie sądowej Jarosława Kaczyńskiego. "Ma rację"