PolskaSztaby: Napieralski ani nie zdziwił ani nie rozczarował

Sztaby: Napieralski ani nie zdziwił ani nie rozczarował

Rzecznik sztabu Bronisława Komorowskiego Małgorzata Kidawa-Błońska i rzecznik sztabu Jarosława Kaczyńskiego Paweł Poncyljusz, komentując decyzję szefa SLD Grzegorza Napieralskiego w sprawie II tury wyborów prezydenckich powiedzieli, że spodziewali się tego.

Sztaby: Napieralski ani nie zdziwił ani nie rozczarował
Źródło zdjęć: © PAP

29.06.2010 | aktual.: 30.06.2010 06:13

Zarząd SLD zdecydował we wtorek, że partia nie poprze żadnego kandydata w II turze wyborów prezydenckich.

- To nie jest dla nas żadna zaskakująca wiadomość, tego się spodziewaliśmy od samego początku - powiedziała Kidawa-Błońska.

W podobnym tonie wypowiedział się Poncyljusz, który powiedział, że spodziewał się takiego podejścia lidera SLD i nie jest tą decyzją "ani zdziwiony, ani rozczarowany".

Kidawa-Błońska podkreśliła, że Napieralskiemu trudno było opowiedzieć się po jakiejkolwiek stronie. - Nawet przez chwilę nie liczyliśmy, że Grzegorz Napieralski poprze któregoś z kandydatów. Od początku mówiliśmy, że musimy dotrzeć do jego wyborców - powiedziała.

Z kolei Poncyljusz mówił, że Napieralski "ma świadomość, że takie jasne opowiedzenie się przez niego po którejkolwiek stronie mogłoby jemu - jako liderowi partii lewicowej - zagrażać". Według rzecznika sztabu kandydata PiS, dla lidera SLD opowiedzenie się po stronie któregoś z kandydatów "w dłuższej i dalszej perspektywie" mogłoby być "zabójcze".

Jak dodał, mimo to liczy na to, że część wyborców Napieralskiego odda głos na Jarosława Kaczyńskiego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)