Sztab ujawnia: Ogórek niezadowolona z efektów kampanii
Im bliżej do wyborów, tym gorsze nastroje w SLD. Poparcie dla Magdaleny Ogórek spada i w sondażach wyprzedzają ją kolejni kandydaci na urząd prezydenta. Według ostatniego badania, kandydatka Sojuszu zajmuje dopiero piąte miejsce. Szef sztabu przyznaje, że Ogórek nie jest zadowolona z obecnego poparcia. - Przyjęła własną koncepcję kampanii i weźmie za to pełną odpowiedzialność - mówi WP rzecznik SLD Dariusz Joński.
16.04.2015 | aktual.: 16.04.2015 12:44
Magdalena Ogórek zatrudniła własnych doradców. Pomaga jej także kolega ze środowiska dziennikarskiego. Ale to nie wystarcza. Z 7 proc. zostały już tylko 4 proc. - wynika z sondażu Millward Brown dla "Faktów TVN".
Szef sztabu nie ukrywa, że nastroje nie są najlepsze. - Magdalena Ogórek nie jest zadowolona z poparcia. Ale czemu się dziwić. Nikt nie byłby optymistą w takiej sytuacji. Chce jednak walczyć i walczy. Mówi, że wejdzie do drugiej tury - mówi WP Leszek Aleksandrzak z SLD.
To on podsunął pomysł, by wystawić w wyborach Ogórek. Nic więc dziwnego, że robi dobrą minę do złej gry. - Nie popadamy w pesymizm. Realizujemy założony plan, kampania idzie pełną parą. Wierzę, że nasz projekt zakończy się powodzeniem - przekonuje szef sztabu wyborczego.
Tyle że kłody pod nogi rzuca sobie sama kandydatka. W wywiadzie dla „Radia Gdańsk” nie chciała nawet odpowiedzieć, czy jest wyborcą SLD i czy głosowała na tę partię. - Jestem kandydatką wszystkich Polaków - powtarza. Tyle, że to SLD wystawił ją w wyborach i finansuje jej kampanię. A ta póki co opiera się na spotkaniach z ludźmi m.in. na bazarach oraz na spocie zamieszczonym w internecie.
- Z tego, co mówi kandydatka i jej sztab, kampania ma być zintensyfikowana w dwóch ostatnich tygodniach przed wyborami. Magdalena Ogórek realizuje własna koncepcję i weźmie za to pełną odpowiedzialność - deklaruje rzecznik SLD Dariusz Joński. Tyle że tę koncepcję, która z tygodnia na tydzień coraz mniej się sprawdza, firmuje SLD. - Odważyliśmy się postawić na młoda osobę, na kobietę. Oczekujemy wyższego wyniku niż 3-4 proc. - dodaje polityk.
Według informacji „Gazety wyborczej”, SLD rozważa różne scenariusze, w tym wycofanie poparcia dla Magdaleny Ogórek. - To nieprawdziwa informacja - mówi Dariusz Joński. Z nieoficjalnych informacji wynika, że władze SLD uznały, iż w tym momencie na wycofanie poparcia dla kandydatki na prezydenta jest już za późno.
Na czele sondaży prezydenckich jest Bronisław Komorowski. Z badania Millward Brown wynika, że popiera go 45 proc. badanych. Andrzej Duda może liczyć na 28 proc, Janusz Korwin-Mikke oraz Paweł Kukiz mają po 6 proc.. Magdalena Ogórek - 4 proc, Janusz Palikot oraz Adam Jarubas - po 2 proc.