Sztab Ukrainy o kontrataku i rozbiciu kolumny rosyjskich pojazdów. Straty wroga są ogromne
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o zlikwidowaniu konwoju rosyjskich pojazdów w obwodzie czernihowskim. Zdjęcia z akcji zamieszczono w mediach społecznościowych. Wraz ze zdjęciami Ukraińcy podali dokładne dane dotyczące strat wroga.
We wtorek 29 marca rano ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Północ" poinformowało o powodzeniu poniedziałkowej akcji, której celem było zniszczenie rosyjskiego konwoju wojskowego.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Na znaną już trasę wysłano dwa pojazdy opancerzone Tygrys, furgonetkę Ural z BC i czołg T-72. Uszkodzono także osiem pojazdów nieprzyjaciela i zdobyto furgon Ural przewożący suche racje żywnościowe. Według wstępnych szacunków, straty w wyniku użycia ostrej amunicji wroga wyniosły 22 żołnierzy" - czytamy w informacji opublikowanej na Facebooku.
Z kolei w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia dokumentujące rozbicie rosyjskiej kolumny ofensywnej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach
Ukraińcy przeszli do kontrataku i podali najnowsze straty rosyjskiej armii. Poległo ponad 17 tys. żołnierzy
W sobotę 26 marca Ukraińcy żołnierze zlikwidowali skład amunicji i radiostację, a w niedzielę siły wsparcia Czernihowa zniszczyły konwój w pobliżu Pryłuki i zabrały jako trofeum system wyrzutni rakiet BM-27 Uragan.
Z kolei sztab generalny ukraińskiego wojska podał najnowsze dane dotyczące strat rosyjskiej armii od początku wojny. Liczby mówią wszystko.
"Od 24 lutego do 29 marca Rosja straciła 1710 pojazdów opancerzonych, 96 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze, 1178 samochodów, siedem okrętów i innych jednostek morskich, 73 cysterny z paliwem, 71 bezzałogowych statków powietrznych i cztery mobilne systemy rakiet balistycznych krótkiego zasięgu" - podał sztab w bilansie opublikowanym na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: Onet / PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski