Szpital w Kielcach dostał relikwie św. Faustyny. "Pomocą jest obecność w kaplicy i modlitwa"
W kaplicy Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach złożono relikwie św. Faustyny. Szpital zapewnia, że choć pomysł wyszedł od dyrektora placówki, zrealizowano go na prośbę pacjentów.
- Patrzę na moich pacjentów. Czasami, słysząc rozpoznanie, czują się jak skazańcy z wyrokiem. W trudnych dla nich chwilach pomocą jest obecność w kaplicy i modlitwa. Takim jednym z pośredników w drodze do Pana jest święta Faustyna - powiedział w rozmowie z Radiem Kielce dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach prof. Stanisław Góźdź.
W czwartek do kaplicy placówki przywieziono relikwie św. siostry Faustyny Kowalskiej. Są darem od zakonnic wdzięcznych za uratowanie siostry Rafaeli ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z Łagiewnik - poinformował portal kielce.naszemiasto.pl.
- W naszym szpitalu jest wiele gabinetów, ale najważniejszym z nich jest oczywiście "gabinet szefa", czyli kaplica. Choć liczba zgonów spowodowanych nowotworami stale spada, to dla wielu pacjentów wieść o raku jest niesamowitym bólem, w którym może pomóc właśnie modlitwa. Kończą się plany i marzenia, a w takich momentach potrzebna jest łaska wiary - stwierdził Góźdź podczas uroczystości.
Mszę św. odprawił kielecki biskup Jan Piotrowski. Z inicjatywą przywiezienia relikwii do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach wystąpił dyrektor placówki. Szpital podkreśla, że ostatecznie doszło do tego na prośbę pacjentów.
Zobacz też: Robert Biedroń snuje teorię. "Być może posiada także teczki na premiera, na prezesa Kaczyńskiego
Źródło: kielcenaszemiasto.pl, se.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl